Pojawiły się też pomysły, by do porządków zatrudnić bezrobotnych czy więźniów. Samorządy niektórych dzielnic, na przykład Nowego Fordonu, postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i namówić mieszkańców do pracy na świeżym powietrzu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że pospolite ruszenie nie zastąpi fachowych, miejskich służb, odpowiedzialnych za czystość. W rozmowach przed dziesięcioma dniami daliśmy miejskim urzędnikom czas na zwarcie szeregów i sprawdzenie naszych sygnałów. Uważamy, że tego czasu dostali wystarczająco dużo. Od poniedziałku zatem będziemy nie tylko zgłaszać nowe punkty miotły warte, lecz i przyjrzymy się, czy któreś ze zgłoszonych wcześniej doczekało się już porządnego sprzątania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?