Magdalena Fręch awansuje do czołowej 50. rankingu WTA
O tym, którą lokatę ostatecznie okupować będzie za kilka dni łodzianka okaże się w najbliższych dniach - decydować będzie bowiem nie tylko wynik Polki w środowym meczu trzeciej rundy, ale również rezultaty uzyskane przez inne zawodniczki, które w klasyfikacji plasują się za naszą tenisistką i wciąż pozostają w grze w turnieju odbywającym się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nie można jednak wykluczyć, iż Fręch znajdzie się nawet na 42. pozycji.
Urodzona w 1997 roku tenisistka ma za sobą bardzo dobre tygodnie. W styczniu dotarła do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open, co pozwoliło jej na zdobycie sporej liczby punktów rankingowych (240). W Dubaju za sam turniej główny zyska 120 oczek, a drobną zdobycz dopisze także dzięki udanym kwalifikacjom, w których musiała wystąpić, aby dostać się do głównej drabinki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Magdalena Fręch ósmą Polką w 50. światowego rankingu
Ranking WTA został wprowadzony w 1975 roku, a więc niemal pięćdziesiąt lat temu. Do tej pory tylko siedem Polek znajdowało się kiedykolwiek wśród pięćdziesięciu najlepszych tenisistek świata. Fręch będzie więc ósmą, której udało się awansować do górnej połówki pierwszej setki klasyfikacji.
Najwyższe miejsca polskich tenisistek w historii rankingu WTA:
- Iga Świątek - 1. miejsce
- Agnieszka Radwańska - 2. miejsce
- Magda Linette - 19. miejsce
- Urszula Radwańska - 29. miejsce
- Magdalena Grzybowska - 30. miejsce
- Marta Domachowska - 37. miejsce
- Katarzyna Nowak - 47. miejsce
Po zakończeniu rywalizacji w Dubaju naszą tenisistkę czekają kolejne wyzwania. Co prawda Polka widnieje wśród zgłoszonych do turnieju w San Diego (ranga 500), nie wiadomo jednak, czy zdecyduje się wziąć w nim udział - tym bardziej, że w tym momencie nie ma pewnego miejsca głównej drabince. Z kolei w marcu będzie uczestniczyć w zmaganiach w Indian Wells i Miami (ranga 1000), w których tym razem będzie zwolniona z kwalifikacji.
