https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór płacowy nierozwiązany

Barbara Winowiecka
Środowe negocjacje między związkami a dyrekcją Nowego Szpitala w Świeciu nie przyniosły rezultatów. Pracownicy chcą 200 złotych podwyżki, lecznica proponuje 138.

Środowe negocjacje między związkami a dyrekcją Nowego Szpitala w Świeciu nie przyniosły rezultatów. Pracownicy chcą 200 złotych podwyżki, lecznica proponuje 138.

<!** Image 2 align=right alt="Image 123779" sub="Czy 138 złotych podwyżki zadowoli pracowników Nowego Szpitala w Świeciu? Przekonamy się o tym zapewne już niedługo Fot. Marek Wojciekiewicz
">Temat szpitala i konfliktu płacowego zdominował również ostatnią sesję powiatową.

W spotkaniu brali udział, m.in., pracownicy placówki, którzy chcieli, aby powiat uczestniczył w negocjacjach płacowych. Radny Szczepan Nowakowski zaproponował natomiast, by rozmowy w lecznicy prowadził mediator. Zdaniem Marty Michalak, pełnomocnik dyrektora Nowego Szpitala, nie ma ku temu przesłanek. Mediator wzywany jest, gdy któraś ze stron nie widzi możliwości dogadania się. Na razie taka sytuacja w szpitalu nie zaistniała.

Nie ulega jednak wątpliwości, że problem istnieje.

Przypomnijmy. Spór zbiorowy między związkowcami a dyrekcją Nowego Szpitala w Świeciu trwa od kilku miesięcy. Uczestniczą w nim trzy grupy: NSZZ „Solidarność”, Związek Pielęgniarek i Położnych oraz Związek Techników.

- Domagamy się tylko 200 złotych więcej. To przecież nie jest jakaś kosmiczna kwota. Uważamy, że za pracę, którą wykonujemy, większe wynagrodzenie nam się po prostu należy - powiedziała „Expressowi” jedna z pielęgniarek świeckiej lecznicy.

<!** reklama>Na tę kwotę dyrekcja nie chce się jednak zgodzić. Proponuje 138 złotych, ale z wyjątkiem takich grup, jak administracja, lekarze i personel gospodarczy. Ci podwyżki nie dostaliby w ogóle. Warunki te zostały związkowcom przedstawione podczas środowych negocjacji.

- Podwyżka byłaby wypłacona w tym roku w dwóch turach - wyjaśnia Marta Michalak. - Dlaczego nie możemy się zgodzić na więcej? Dlatego, że my też odczuwamy skutki tego, co dzieje się w gospodarce. I tak bardzo dobrze się stało, że udało nam się wygospodarować te pieniądze.

Związkowcy poprosili dyrekcję o pisemną propozycję podwyżki z wyszczególnieniem grup, które nie byłyby nią objęte. Kolejne rozmowy w tej sprawie odbędą się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski