Zobacz wideo: Ceny napojów w górę. Wszystko przez podatek cukrowy.
Grupa posłów Lewicy zwraca uwagę rządowi, że gospodarka odpadami w kraju jest nieuporządkowana.
- W Polsce nadal brakuje racjonalnego systemu zagospodarowania odpadów komunalnych - uznaje Jan Szopiński, bydgoski poseł Lewicy. - Przez pierwsze lata po wstąpieniu do UE budowa takiego systemu była blokowana przez lobby, które do dziś przedkłada egoistycznie rozumiany interes partykularny nad dobro wspólne. Polska stała się zakładnikiem firm głoszących pseudo- liberalne poglądy, którym na rękę było jak najdłuższe utrzymywanie – pod pozorem poszanowania wolnego rynku – totalnego nieładu.
Głównymi rzecznikami tego podejścia były zagraniczne koncerny, które w swoich krajach musiały podporządkować się rygorystycznym przepisom, a u nas działały w warunkach „wolnej amerykanki” - uznają posłowie Lewicy.
Spłycanie przez lobby branżowe
- Kolejne podejścia do rozwiązań „systemowych” były każdorazowo spłycane przez lobby branżowe, a następujące po nich nowelizacje dodatkowo psuły i tak niedoskonałe rozwiązania - mówi Szopiński. Charakterystycznym rysem tego etapu zmagań o stworzenie systemu była walka wydana zamówieniom „in-house”, które są standardem w całym demokratycznym świecie.
Poseł zauważa:- Dziś już wiemy, czym się ta walka skończyła: przyniosła „uporządkowanie” rynku – wyeliminowanie tych, którzy przegrali pierwsze przetargi z tymi, którzy oferowali ceny dumpingowe. Efektem jest brak konkurencji w nowej turze przetargów i swoisty dyktat cenowy, za który zmuszeni są płacić obywatele.
"W tym aspekcie niezbędne jest zatem przystąpienie do pilnych i kompleksowych prac legislacyjnych. Kiedy rozpocznie się szeroko skonsultowany również z samorządami proces, którego celem będzie uporządkowanie systemu odbioru i zagospodarowania odpadów w naszym kraju?" - brzmi interpelacja Lewicy.
Minister odpowiada
- W Ministerstwie Klimatu i Środowiska jest prowadzony szereg prac mających na celu poprawę systemu gospodarowania odpadami i dostosowanie do przepisów unijnych. Wszystkie prace zmiany są konsultowane w ramach procedur rządowych - konsultacji publicznych, uzgodnień, opiniowania - oraz dodatkowo został powołany zespół, w którym biorą udział przedstawiciele strony
samorządowej - informuje Jacek Ozdoba, wiceminister z MKiŚ. Co jednak z tego wynika, niezbyt wiadomo.
Trwają również prace legislacyjne m.in. nad projektem ustawy o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw. Ten projekt jest na etapie analizy uwag zgłoszonych w ramach konsultacji publicznych, uzgadniania i opiniowania. Prace spowodowane są wejściem w życie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z 30 maja 2018 r. zmieniającej dyrektywę w sprawie składowania odpadów. Projekt ustawy zawiera przepisy mające na celu dokonanie całkowitej transpozycji postanowień dyrektyw pakietu odpadowego
Szopiński mówi: - Nie ukrywam, że odpowiedź ministra na naszą interpelację jest wymijająca. Dlatego zaproponujemy własne rozwiązania.
