Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Specjaliści od kolejek do lekarzy

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Około 2 miesięcy czekania na prywatną operację zaćmy, około dwóch lat (w tym samym miejscu), jeśli pieniądze za nas wyłoży NFZ. Kto może, leczy się prywatnie. To bardzo skraca drogę do specjalisty.

Około 2 miesięcy czekania na prywatną operację zaćmy, około dwóch lat (w tym samym miejscu), jeśli pieniądze za nas wyłoży NFZ. Kto może, leczy się prywatnie. To bardzo skraca drogę do specjalisty.

<!** reklama>

- Prawda jest brutalna - wszędzie na świecie, także w krajach bogatszych od Polski, na wizytę u lekarza specjalisty w ramach „ubezpieczalni” trzeba długo czekać - mówi Jan Raszeja, rzecznik prasowy Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ.

Na czele listy najbardziej oblężonych lekarzy specjalistów, znajdują się (i jest to tendencja ogólnopolska) okuliści, ortopedzi i endokrynolodzy.

Na stronie internetowej każdego oddziału NFZ znaleźć można wyszukiwarkę (patrz ramka obok), dzięki której można zorientować się, przynajmniej teoretycznie, jak długo będziemy czekać na wizytę u takiego lekarza. Pacjent, wyposażony w skierowanie, może zdecydować, gdzie zostanie przyjęty. Albo szukać najkrótszej kolejki, albo uzbroić się w cierpliwość, jeśli chce dostać się do wybranego doktora. Do 10. dnia każdego miesiąca, przychodnie, które mają podpisane kontrakty z NFZ, przekazują oddziałowi informację, ilu chętnych przyjęto, a ilu jeszcze czeka, w związku z czym ustala się średni czas oczekiwania na wizytę.

Za nazwiskiem, za mundurem

Tyle teoria, bo w praktyce i tak musimy sami sprawdzić, kiedy uda się dostać przed oblicze specjalisty. Czekasz na masaż rehabilitacyjny? Z danych NFZ wynika, że w przychodni „Leśna” potrwa to 25 dni. Z informacji uzyskanych tam przez pacjentkę: w listopadzie można dowiadywać się o termin... przyszłoroczny. Gdy z kolei pytamy o neurologa w SPW ZOZ MSW przy ul. Markwarta, słyszymy, że możemy zostać zarejestrowani w połowie sierpnia. Według NFZ - za 67 dni, rachunki się zgadzają. Często wyszukiwarka wykazuje jednak... zero. Brak oczekujących? Przyjęcia od razu? Niestety, raczej „rejestrację na bieżąco”. To znaczy, na bieżąco dowiemy się, kiedy przyjść...

I znawcy tematu, i statystyki, pokazują pewną regułę. Często o wyborze konkretnego lekarza decyduje szeptana sława. I tak, w Bydgoszczy rekordowym wzięciem cieszą się poradnie przy klinikach „mundurowych”, przede wszystkim w szpitalu wojskowym (wg danych NFZ, na wizytę u wojskowego okulisty czeka tu blisko 2200 pacjentów, średni czas oczekiwania - 65 dni. Do diabetologa - mimo „obsługiwania” w miesiącu 95 pacjentów - jest 510 osób, co wydłuża kolejkę do 105 dni). Zaufaniu do lekarzy w mundurze sekunduje zadawnione przekonanie, że resortowe lecznice są najlepiej wyposażone.

Dziś jednak znakomitego standardu wyposażenia można szukać również w licznych przychodniach prywatnych (często połączonych z małymi szpitalami). Odnaleźć tam można cenionych specjalistów, również ze szpitali uniwersyteckich (i w roli właścicieli, i współpracowników). Sława kosztuje - wizyta u założyciela „Oftalmiki” Prywatnej Kliniki Okulistycznej prof. dr. Nauk Med. Józefa Kałużnego to 230 zł, natomiast u dr. hab. Jakuba J. Kałużnego czy dr. hab. Bartłomieja Kałużnego - 180 zł. Klinika ta (jak wiele innych), ma podpisany kontrakt z NFZ na wiele usług medycznych, w związku z czym pacjenci mogą tu przejść np. niezwykle powszechną operację zaćmy, tyle że czas oczekiwania wynosi dwa lata (porównywalnie ze szpitalem wojskowym). Odpłatnie możemy pojawić się na konsultacji kosztującej 200 złotych (u pana profesora w drugiej połowie czerwca, u panów docentów - w drugiej połowie lipca), po czym poddać się zabiegowi po 2-3 tygodniach. Koszt - około 3 tysięcy za jedno oko (cena jest ustalana po konsultacji).

Zabiegi operacyjne (w tym w najbardziej poszukiwanych dziedzinach - chirurgii plastycznej, naczyniowej czy ortopedii) wykonuje też Centrum Medyczne Gizińscy. Tu pacjenci mogą korzystać z usług medycznych zarówno w ramach ubezpieczenia NFZ, jak i odpłatnie. Dotyczy to i zabiegów, i konsultacji lekarskich. Jeśli szukamy tu bezpłatnej porady endokrynologa, możemy spodziewać się wizyty we wrześniu, jeśli leczyć będziemy się prywatnie, w środę można się było jeszcze umówić na przyszłą sobotę (koszt wizyty to 110 zł). 120 złotych będzie kosztowało szybkie spotkanie z neurologiem, do którego nieodpłatnie moglibyśmy się dostać w tym centrum medycznym 26 września.

Sami sobie winni?

Co musiałoby się stać, by kolejki skrócić? Powodów ich długości rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ widzi kilka. - O tym, że cierpimy na chroniczny brak pieniędzy, wszyscy wiedzą - mówi Jan Raszeja. - Ale sprawa jest bardziej złożona. Jeden z problemów to pewien brak subordynacji pacjentów. Wielu zapisuje się do lekarza określonej specjalności w kilku miejscach, zapominając, że blokują kolejkę. Prawdopodobnie w przyszłym roku możemy spodziewać się Elektronicznej Karty Pacjenta, która wykluczy możliwość dublowania zapisów. Dotkliwy jest również brak specjalistów w pewnych dziedzinach - ciągle za mało kształci się endokrynologów, okulistów - stąd właśnie najdłuższe kolejki do nich. To dramatyczny problem mniejszych miejscowości - ich mieszkańcy są zmuszeni do wyjazdów do większych ośrodków, w związku z czym grono oczekujących jest tam automatycznie większe. Ubolewamy również nad pochopnym wystawianiem skierowań do specjalistów przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Często diagnozę mogliby postawić sami.

Ściąga z szukania

Kolejki czekających na wizytę u specjalisty w poszczególnych przychodniach można sprawdzić w wyszukiwarce na www.nfz-bydgoszcz.pl.

W segmencie „Dla Pacjenta”. Wchodzimy do (niebieskiej) zakładki „Kolejki oczekujących”.

Wybieramy „Kujawsko-Pomorski NFZ”, wpisujemy miejscowość (np.) „Bydgoszcz”, a w polu „Świadczenie” - szukaną poradnię (np. poradnią endokrynologiczną), naciskamy „szukaj” lub „wybierz”. Pojawią się adresy przychodni, dane o liczbie oczekujących i średnim czasie oczekiwania na przyjęcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!