Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć spadochroniarza w Inowrocławiu

Jarosław Hejenkowski
Mieszkaniec Poznania zginął dziś po południu pod Inowrocławiem. Możliwe, że spadochroniarzowi nie otworzył się spadochron. Skoczek nie miał wielkiego doświadczenia. Był to jego 9. skok.

Mieszkaniec Poznania zginął dziś po południu pod Inowrocławiem. Możliwe, że spadochroniarzowi nie otworzył się spadochron. Skoczek nie miał wielkiego doświadczenia. Był to jego 9. skok.

Do tragedii doszło w Jacewie. Skoczek spadł na boisko. Ze wstępnych
ustaleń wynika, że mężczyzna wykonywał skok treningowy.

- Najprawdopodobniej nie otworzył mu się spadochron, na skutek czego
doszło do upadku, w którym 29-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego
poniósł śmierć na miejscu – informuje st. asp. Izabella Drobniecka z policji.

<!** reklama>Nam udało się dowiedzieć, że scenariusz mógł być inny. Skoczek, dla
którego był to 9 skok, mógł pomylić dźwignię do otwierania spadochronu z
uchwytem do wypinania czaszy. Trudno jednak powiedzieć, dlaczego nie użył
spadochronu zapasowego.

O zdarzeniu została już powiadomiona Państwowa Komisja ds. Badania
Wypadków Lotniczych w Warszawie. Trwają czynności, które mają na celu ustalenie
dokładnych przyczyn i okoliczności tej tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!