Mieszkaniec Poznania zginął dziś po południu pod Inowrocławiem. Możliwe, że spadochroniarzowi nie otworzył się spadochron. Skoczek nie miał wielkiego doświadczenia. Był to jego 9. skok.
Do tragedii doszło w Jacewie. Skoczek spadł na boisko. Ze wstępnych
ustaleń wynika, że mężczyzna wykonywał skok treningowy.
- Najprawdopodobniej nie otworzył mu się spadochron, na skutek czego
doszło do upadku, w którym 29-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego
poniósł śmierć na miejscu – informuje st. asp. Izabella Drobniecka z policji.
<!** reklama>Nam udało się dowiedzieć, że scenariusz mógł być inny. Skoczek, dla
którego był to 9 skok, mógł pomylić dźwignię do otwierania spadochronu z
uchwytem do wypinania czaszy. Trudno jednak powiedzieć, dlaczego nie użył
spadochronu zapasowego.
O zdarzeniu została już powiadomiona Państwowa Komisja ds. Badania
Wypadków Lotniczych w Warszawie. Trwają czynności, które mają na celu ustalenie
dokładnych przyczyn i okoliczności tej tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja