Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci na polu i pod ziemią. Właściciel firmy transportowej w areszcie

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi właścicielowi jednej z firm transportowych za składowanie około 50 ton odpadów w sposób zagrażający środowisku oraz zdrowiu i życiu człowieka.

Śledztwo w sprawie składowania odpadów w sposób mogący zagrozić życiu lub zdrowiu ludzi, lub wpłynąć negatywnie na środowisko prowadzi Wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

50 ton śmieci

Zarzuty usłyszał 40-letni mieszkaniec gm. Jeziora Wielkie. Mężczyzna został zatrzymany w połowie lipca. Policjanci i prokurator skierowali do sądu wniosek o jego aresztowanie.

Mężczyźnie zarzucono, że w kwietniu tego roku w miejscowości Berlinek (gm. Jeziora Wielkie) polecił składowanie i zasypanie zbelowanych tworzyw sztucznych – opakowań po produktach żywnościowych, folii, worków i butelek. Opady zostały zgromadzone na dwóch, częściowo przysypanych ziemią hałdach. Ich szacunkowa waga to około 50 ton.

- Taki sposób gromadzenia mógł spowodować obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi, a także zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka - podkreśla mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowa KWP w Bydgoszczy.

Jak dodaje, 40-latek usłyszał także zarzut, że 10 lipca w miejscowości Wróble (gm. Kruszwica) polecił transportować odpady komunalne w taki sposób, że część z nich wysypywana była z naczep ciężarówek na pole uprawne, drogę gruntową i teren byłego cmentarza, co mogło spowodować znaczną degradację środowiska.

Ostatni z zarzutów dotyczy transportowania odpadów komunalnych 13 lipca w Kruszwicy. Na miejscu stwierdzono m.in. wyciek z odpadów i charakterystyczny intensywny zapach rozkładających się śmieci.

Sprawa jest rozwojowa

Jak informuje mł. insp. Monika Chlebicz, podejrzany najbliższy miesiąc spełni w areszcie.

- Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty – mówi mł. insp. Monika Chlebicz.

Podejrzanemu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera