1 z 5
Następne
Słowo żużlowca nie jest słowem harcerza... Umowy ustne są nic niewarte
Jason Doyle
„Business is business” - tak często tłumaczą żużlowcy zmianę barw klubowych. W ostatnich latach mnożą się przykłady, w których zawodnicy uzgadniają warunki umów z działaczami, by za chwilę podpisać kontrakt z kimś innym. To coraz większy problem polskiego speedway'a. Kliknij przycisk "Zobacz galerię" by przeczytać więcej na ten temat.