Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?
Podczas pikniku będzie można skosztować wypieków przygotowanych przez mieszkańców regionu. Będą też dania na ciepło, kiełbaski z ognia i gorąca herbata. Jednak najważniejszy element wydarzenia to „puszki mocy”. Tam właśnie trafią wszystkie środki ze sprzedaży dań i wypieków oraz te dobrowolnie przekazane przez uczestników pikniku.
Organizatorem wydarzenia są rodzina Adriana Śmierzchalskiego - 27-letniego mieszkańca Lipnik w województwie kujawsko-pomorskim - oraz Beata Schmidt, lokalna działaczka społeczna i na rzecz ekologii.
Trwa zbiórka na rehabilitację i protezę dla Adriana. Potrzeba niemal 400 tys. złotych
Do wypadku doszło 28 stycznia tego roku. W wyniku zdarzenia 27-letni Adrian doznał poważnych obrażeń wielonarządowych. Został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Jego stan był krytyczny, przebywał w śpiączce farmakologicznej. Doszło do obrzęku mózgu, uszkodzeń płuc i znacznej utraty krwi. Konieczna była amputacja lewej ręki.
Adrian wygrał dramatyczną walkę o życie. 8 lutego wybudził się ze śpiączki. 19 lutego wyszedł ze szpitala do domu. Przed nim jednak dalsza walka o sprawność!
- Zrobimy wszystko, by jak najszybciej zgromadzić środki potrzebne do zakupu protezy ręki i niezbędną rehabilitację, by Adrian powoli odzyskiwał sprawność. Bez pomocy ludzi dobrej woli nie damy rady, dlatego prosimy Was o wsparcie i pomoc! - apelują bliscy 27-latka.
Zbiórka prowadzona jest na stronie internetowej: www.siepomaga.pl/zdrowie-adriana. Potrzeba około 370 tys. zł. Dobroczyńcy mogą także przekazywać datki na rachunek Fundacji Moc Pomocy, której podopiecznym jest Adrian (nr rachunku: 16 1020 5226 0000 6602 0635 0765) z dopiskiem "Adrian Śmierzchalski".
Dodatkowe akcje na rzecz Adriana można śledzić na Facebooku na forum: Po MOC dla Adriana Śmierzchalskiego.
