22 listopada około godz. 8 na terenie miejscowości Grodztwo, na poboczu drogi, znaleziono ciało kobiety. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził jej zgon. To 51-mieszkanka gminy Kruszwica. Policjanci podejrzewali, że kobieta mogła zostać potrącona przez jakiś pojazd.
- Krótko potem patrol ruchu drogowego w Kruszwicy zatrzymał do kontroli samochód dostawczy. Policjanci stwierdzili przy samochodzie zewnętrzne uszkodzenia. Z uwagi na to, że obie sytuacje mogły wiązać się ze sobą, 29-letni kierowca został zatrzymany do wyjaśnienia - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Na podstawie zebranych przez policję ustaleń i materiałów dowodowych, w sobotę (23 listopada) mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, nieudzielenia pomocy i oddalenia się z miejsca. Zarówno policja jak i oskarżyciel wnioskowali o tymczasowe aresztowanie dla zatrzymanego.
Podejrzany został doprowadzony do sądu, który zdecydował, że mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Musi też wpłacić poręczenie majątkowe i ma zakaz opuszczania kraju. Za wypadek ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 8 lat więzienia.
Wypadek w Janikowie. Zginęła 18-letnia kobieta [zdjęcia]
Poważny wypadek w centrum Inowrocławia. Są ranni [zdjęcia]
