W styczniu w Inowrocławiu do idącego ul. Świętokrzyską 16-latka podeszło dwóch mężczyzn. Zaatakowali go, pobili i obezwładnili, zabrali mu kurtkę i uszkodzili bezprzewodowe słuchawki. Już dzień później, dzięki zapisom monitoringu, rozpoznali i zatrzymali 23-letniego sprawcę. Nieco więcej czasu zajęło im zatrzymanie drugiego ze sprawców.
- Policjanci ustalili, że chcąc uniknąć odpowiedzialności ukrywał się przed policją. Sądził, że sprawa przycichnie i nikt go po pewnym czasie nie będzie szukał. Był w dużym błędzie, bo policja na bieżąco zbiera informacje w każdej kryminalnej sprawie i dąży do jej całkowitego wyjaśnienia. Tak było i tym razem. Gdy tylko policjanci uzyskali informację, że mężczyzna niespodziewanie pojawił się w mieście, zaskoczyli go. Dwa dni temu wkroczyli do jego domu i zatrzymali go. On również odpowie za rozbój. Wczoraj dołączył już do swojego kompana w areszcie, bo sąd również wobec niego zastosował tymczasowe aresztowanie. Teraz obu sprawcom za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!
