Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skończyły się złote lata

Marcin Karpiński
Piłkarze Unii Janikowo po dziesięciu dniach przerwy rozpoczęli w poniedziałek kolejne zajęcia. Przyszłość klubu wciąż jest jednak niewyjaśniona. Władze klubu nadal czekają na środki z banku.

Piłkarze Unii Janikowo po dziesięciu dniach przerwy rozpoczęli w poniedziałek kolejne zajęcia. Przyszłość klubu wciąż jest jednak niewyjaśniona. Władze klubu nadal czekają na środki z banku.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185682" sub="Piłkarze Victorii Koronowo będą mieć wiosną trudną przeprawę. Trener Przemysław Talarek jest jednak optymistą. Fot: Tymon Markowski">O problemach organizacyjno-finansowych trzecioligowca pisaliśmy już na naszych łamach. Chodzi o zaległe długi, które uniemożliwiają klubowi normalne funkcjonowanie. Ratunkiem jest wzięcie pożyczki na okres trzech lat. Gwarantem spłaty zobowiązania ma być gmina.

Dramatyczna sytuacja Unii spowodowała reakcję wśród kibiców, którzy w proteście wyszli na ulice. Kilka dni temu doszło do spotkania z burmistrzem Janikowa. Członkowie klubu widzą jeszcze światełko w tunelu. - Jest dobra wola ze strony władz miasta, teraz radni muszą zagłosować za udzieleniem kredytu. Obecnie czynimy już zabiegi, żeby spełnić wszelkie ku temu formalności - usłyszeliśmy w klubie.

Drużyna prowadzona przez Artura Polehojkę znalazła się zatem w bardzo trudnej sytuacji. W okresie przerwy „uciekło” kilka meczów kontrolnych z zespołami II ligi. Gracze spoza Janikowa otrzymali od szkoleniowca indywidualne rozpiski, by móc utrzymywać formę fizyczną. W poniedziałek natomiast na treningu pojawiło się jedenastu zawodników. Niektórzy wzięli wcześniej udział w sparingach w barwach innych zespołów. - Szukali wyjścia awaryjnego. Nie mogliśmy im tego zabronić. Ale byli ciągle pod naszą kontrolą - mówi szkoleniowiec unitów.

<!** reklama>Trener Polehojko musi również pomyśleć, co dalej ze sparingami. Za tydzień zaplanował wstępnie grę z FC Luboński. - Mam nadzieję, że już nic złego się nie wydarzy. Chcemy trenować i grać. W Janikowie mecz piłki nożnej był zawsze wydarzeniem. Niech tak pozostanie.

Inny zespół III ligi - Victoria Koronowo - nie ma na szczęście tak wiele problemów. Kadra liczy 18-19 graczy. Do tej pory zespół dowodzony przez Przemysława Talarka rozegrał trzy spotkania: z Zawiszą II (1:3), Gromem Osie (1:1) i Polonią Bydgoszcz (2:1). A trzy, z uwagi na warunki atmosferyczne, zostały odwołane.

Dziś kolejny sparing na Chemiku (boisko przy ul. Glinki w Bydgoszczy), o godzinie 18.00 z Unią/Roszak Solec Kujawski.

- Trzon zespołu oparty będzie na zawodnikach, którzy występowali w rozgrywkach trzeciej ligi w rundzie jesiennej - powiedział „Expressowi” Talarek. - Do zespołu dołączyło dwóch zawodników z Chemika i jeden ze Spójni Białe Błota. Jest z nami również Jacek Glazik, który wrócił z zagranicy. Do końca lutego ma się wyjaśnić przyszłość Mateusza Chrzanowskiego.

Trzecia liga rozpocznie zmagania 24/25 marca. Zarówno Unia Janikowo, jak i Victoria zagrają u siebie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!