Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoków noc, wrażeń moc, czyli freestyle motocross [zdjęcia]

Krzysztof Wypijewski
Francuz David Rinaldo wygrał w „Ergo Arenie” czwartą rundę mistrzostw świata we freestyle motocross. Artur Puzio z Białych Błot zajął 12. miejsce. Byłoby lepiej, gdyby impreza odbyła się o innej porze roku.

Francuz David Rinaldo wygrał w „Ergo Arenie” czwartą rundę mistrzostw świata we freestyle motocross. Artur Puzio z Białych Błot zajął 12. miejsce. Byłoby lepiej, gdyby impreza odbyła się o innej porze roku.

Night of the Jumps (Noc skoków) to cykl zawodów rozgrywanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Motocyklowej, wyłaniający mistrza świata. Zawodnicy wyskakują z motocyklami na wysokość 13-14 metrów i popisują się różnymi trikami. Wygrywa ten, który wykona poprawnie najtrudniejsze ewolucje i zbierze najlepsze oceny od pięciu sędziów.

<!** reklama>Położona na granicy Gdańska i Sopotu hala „Ergo Arena” po raz drugi gościła najlepszych specjalistów freestyle motocross (poprzednio w 2011 roku). Aby wybudować specjalny tor organizatorzy zużyli ponad 2 tysiące ton mieszanki gliny i piasku. Zawodnicy mieli do dyspozycji 3 rampy, największa tzw. 9-tka, pozwalała pokonać w powietrzu dystans ponad 20 metrów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 208410" sub="Dany Torres wygrał kwalifikacje i był głównym kandydatem do triumfu w zawodach. Niestety, w finale upadł i zajął 6. miejsce [FOT. TYMON MARKOWSKI]">Na starcie zobaczyliśmy 12 jeźdźców z sześciu krajów. Byli sami najlepsi, m.in. medaliści z poprzedniego sezonu, czyli Francuz Remi Bizouard (mistrz świata), Czech Libor Podmol (wicemistrz) oraz kolejny Francuz David Rinaldo (brąz). Nie zabrakło Hiszpana Dany’ego Torresa, znanego z doskonałych występów w Red Bull X-Fighters (komercyjna impreza organizowana przez producenta napoju).

Jedynym Polakiem w tym gronie był Artur Puzio, który ewolucje z motocyklem wykonuje dopiero od trzech sezonów. 21-latek z Białych Błot nie miał wielkich szans w starciu z tuzami FMX. Robił co w jego mocy, ale zajął ostatnie, 12. miejsce.<!** Image 4 align=none alt="Image 208411" sub="Artur Puzio w akcji [FOT. TYMON MARKOWSKI]">

- Przygotowania do zawodów storpedował nagły powrót zimy, który uniemożliwił treningi. Szkoda, że polski przystanek Night of the Jumps nie odbył się latem lub jesienią. Byłbym bardziej „wjeżdżony”... - mówił „Expressowi” Artur Puzio, którego pech dopadł też podczas treningów w „Ergo Arenie”. Dzień przed zawodami rozsypał się silnik i tylko dzięki uprzejmości kolegi z Gdańska, który pożyczył jednostkę napędową, 21-latek mógł wystartować.<!** Image 5 align=none alt="Image 208412" sub="Artur Puzio to aktualny mistrz Polski i w „Ergo Arenie” wystąpił dzięki dzikiej karcie. Na zdjęciu: zawodnik z Białych Błot z Magdą, fanką z Gdańska.
- Dla mnie Artur jest najlepszy na świecie - powiedziała naszej gazecie dziewczyna [FOT. TYMON MARKOWSKI]">

Zawody, które obserwowało ok. 7 tysięcy widzów, wygrał Rinaldo przed Bizouardem i Podmolem. Liderem klasyfikacji MŚ jest Bizouard.<!** Image 6 align=none alt="Image 208413" ><!** Image 7 align=none alt="Image 208414" ><!** Image 8 align=none alt="Image 208415" sub="W przerwach prezentowali się chłopcy w wieku 4-6 lat. Mimo młodego wieku walczyli do upadłego. Zanim jednak młodzi miłośnicy motocrossu dosiedli swoich maszyn, relaksowali się grając w karty... [FOT. TYMON MARKOWSKI]">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!