W naszym dorobku jest złoto i brąz, nie ma za to ani jednego srebrnego krążka. Wolelibyśmy jednak, aby Polacy sięgnęli po złoto, niż by mogli pochwalić się medalami z każdego kruszcu.
Wróżenie z konkursów indywidualnych
W zawodach na skoczni normalnej czterech Polaków uplasowało się w czołowej dwudziestce. Gdyby zsumować ich dorobek punktowy, wyniósłby on 1011,8 i był zaledwie o 1,9 pkt gorszy od łącznej zdobyczy skoczków niemieckich. Pozostałe ekipy z kolei w nieoficjalnej klasyfikacji znalazły się za plecami Biało-Czerwonych.
Jeszcze lepiej nasi skoczkowie wypadli w zmaganiach na skoczni dużej. Łączny wynik uzyskany przez czterech naszych zawodników to 1058,9 pkt. Żaden inny zespół nie uzyskał lepszego rezultatu - Niemcy, którzy będą jednym z najpoważniejszych kandydatów do wywalczenia złotego medalu (bronią tytułu wywalczonego przed dwoma laty) zanotowali wynik gorszy o 7,2 pkt, Słoweńcy o 9,7 pkt, Austriacy o 16,3 pkt, a Norwegowie o 26,9 pkt.
Gdzie i o której obejrzeć konkurs drużynowy w skokach narciarskich?
Powyższe wyniki wskazują nie tylko na to, że mamy pełne prawo liczyć, iż Biało-Czerwoni w sobotę staną na podium, ale też, iż powinniśmy się spodziewać niezwykle wyrównanej rywalizacji. Wszak różnica w łącznej nocie skoczków z trzech najlepszych krajów nie przekroczyła 10 punktów!
Konkurs drużynowy podczas mistrzostw świata w skokach narciarskich w Planicy rozpocznie się w sobotę o godzinie 16.30. Transmisję przeprowadzi Eurosport 1 i TVN. Zawody będzie można obejrzeć także w internecie (Player).
