Sprawa ta toczy się już od dłuższego czasu. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył w bydgoskiej Prokuraturze Okręgowej prof. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, która przeprowadzała badania wód podziemnych w Łęgnowie Wsi. Była wiosna 2018 roku. Poinformował prokuraturę, że wyniki badań jakie przeprowadził wskazują, że woda podziemna w rejonie osiedla Łęgnowa Wieś jest bardzo zanieczyszczona i jej użytkowanie może mieć duży wpływ na zdrowie i życie. Wskazał, też domy w których jest dostęp tylko i wyłącznie do takiej wody. Prokuratura nadała sprawie paragraf, po czym umorzyła stwierdzając, że z tego artykułu nie dochodzi do przestępstwa.
Prokuratura umorzyła postępowanie, więc skarga na taką decyzją zgodnie z prawem trafiła do sądu.
Zaskarżyła tę decyzję do sądu Renata Włazik, działaczka społeczna od lat nagłaśniająca problem skażenia terenów po dawnych zakładach oraz zagrożeń dla osiedli Łęgnowo Wieś i Otorowo.
Sąd orzekł, że decyzja prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania była... słuszna.
Akta? 57 tomów!
- Sąd uznał, że zanieczyszczenie jest, ma wpływ na ludzi na ich zdrowie, zwłaszcza wodę podziemną - informuje Renata Włazik. - Jednak nie ma ono „natychmiastowego” skutku i nie wskazałam choć jednego bezpośredniego winnego. Jeśli zgłoszenie byłoby z innego, a nie tego paragrafu z jakiego było, to - jak to stwierdził sąd - orzeczenie byłoby zapewne inne. No, ale z tego musi być takie, że prokuratura musiała umorzyć.
Włazik przedstawiła sądowi także badania Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na temat gleby, z których wynika, że ziemia jest bardzo mocno zanieczyszczona. Akta dotyczące skażenia wód na terenach pozachemowskich liczą... 57 tomów.
Siedem studni
Tymczasem RDOŚ przygotowuje się do budowy bariery, która ma zatrzymać skażone wody gruntowe spływające w stronę osiedli i Wisły. To warta ponad 90 mln zł instalacja siedmiu studni - trzy to studnie zatłaczające, cztery to studnie pompujące - oraz jednostki podczyszczającej, wprowadzającej wodę ponownie do systemu. Dodatkowo - 16 czujników badających skażenie gleby. Praca instalacji planowana jest do lutego 2023 r., okres działania to 5 lat od momentu zakończenia budowy.
Mosty i wiadukty w Bydgoszczy. Tak je budowano. Zobacz archi...
Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 13
