https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skażenie na Zachemie. Kto winny? Śledztwa nie będzie

Wojciech Mąka
Prokuratura umorzyła postępowanie, a sąd podtrzymał te decyzję - nie ma śledztwa w sprawie skażenia na terenach Zachemu
Prokuratura umorzyła postępowanie, a sąd podtrzymał te decyzję - nie ma śledztwa w sprawie skażenia na terenach Zachemu Tomasz Czachorowski
Bydgoski Sąd Rejonowy zdecydował, że nie będzie prokuratorskiego postępowania w sprawie skażenia terenów po dawnych Zakładach Chemicznych Zachem. Bo w zawiadomieniu nie wskazano winnych...

Sprawa ta toczy się już od dłuższego czasu. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył w bydgoskiej Prokuraturze Okręgowej prof. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, która przeprowadzała badania wód podziemnych w Łęgnowie Wsi. Była wiosna 2018 roku. Poinformował prokuraturę, że wyniki badań jakie przeprowadził wskazują, że woda podziemna w rejonie osiedla Łęgnowa Wieś jest bardzo zanieczyszczona i jej użytkowanie może mieć duży wpływ na zdrowie i życie. Wskazał, też domy w których jest dostęp tylko i wyłącznie do takiej wody. Prokuratura nadała sprawie paragraf, po czym umorzyła stwierdzając, że z tego artykułu nie dochodzi do przestępstwa.

Prokuratura umorzyła postępowanie, więc skarga na taką decyzją zgodnie z prawem trafiła do sądu.

Zaskarżyła tę decyzję do sądu Renata Włazik, działaczka społeczna od lat nagłaśniająca problem skażenia terenów po dawnych zakładach oraz zagrożeń dla osiedli Łęgnowo Wieś i Otorowo.

Sąd orzekł, że decyzja prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania była... słuszna.

Akta? 57 tomów!

- Sąd uznał, że zanieczyszczenie jest, ma wpływ na ludzi na ich zdrowie, zwłaszcza wodę podziemną - informuje Renata Włazik. - Jednak nie ma ono „natychmiastowego” skutku i nie wskazałam choć jednego bezpośredniego winnego. Jeśli zgłoszenie byłoby z innego, a nie tego paragrafu z jakiego było, to - jak to stwierdził sąd - orzeczenie byłoby zapewne inne. No, ale z tego musi być takie, że prokuratura musiała umorzyć.

Włazik przedstawiła sądowi także badania Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na temat gleby, z których wynika, że ziemia jest bardzo mocno zanieczyszczona. Akta dotyczące skażenia wód na terenach pozachemowskich liczą... 57 tomów.

Siedem studni

Tymczasem RDOŚ przygotowuje się do budowy bariery, która ma zatrzymać skażone wody gruntowe spływające w stronę osiedli i Wisły. To warta ponad 90 mln zł instalacja siedmiu studni - trzy to studnie zatłaczające, cztery to studnie pompujące - oraz jednostki podczyszczającej, wprowadzającej wodę ponownie do systemu. Dodatkowo - 16 czujników badających skażenie gleby. Praca instalacji planowana jest do lutego 2023 r., okres działania to 5 lat od momentu zakończenia budowy.

Wiadukt wzdłuż ulicy Wojska Polskiego, wiadukty Warszawskie, most Bernardyński, most Esperanto... Codziennie jeździmy i chodzimy w tych miejscach. Zapraszamy Was w podróż kilkadziesiąt lat wstecz - zobaczcie na archiwalnych zdjęciach, jak budowano/lub remontowano bydgoskie mosty i wiadukty. Publikujemy też  archiwalne fotografie przedstawiające dobrze znane bydgoskie konstrukcje. W niektórych miejscach sporo się od tego czasu zmieniło, w innych czas jakby się zatrzymał...

Mosty i wiadukty w Bydgoszczy. Tak je budowano. Zobacz archi...

Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 13

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mac
17 listopada, 18:29, Max:

Pracowałem w tym syfie 40 lat , a co w ziemi jest to szok co oni świrują ............

Jeszcze zyjesz?

G
Gość
17 listopada, 17:02, Gość:

instalacja ma pracować 5 lat, do lutego 2023 (co oznacza, że musi pracować od lutego 2018 roku), a jednocześnie jeszcze nie istnieje...niemalże 2 lata obecnego poślizgu to całkiem przyzwoicie jak na polski urząd.....

17 listopada, 23:38, Gość:

Czytaj ze zrozumieniem. Zakończona do 2023 a działać 5 lat od zakończenia budowy...

Naucz się czytać, nielocie umysłowy, bo tak jak ktoś napisał w komentarzu, w tekście jasno stoi: "Praca instalacji planowana jest do lutego 2023 r., okres działania to 5 lat od momentu zakończenia budowy."

Wszystko jest jasne. Instalacja ma pracować do lutego 2023 r. i to będzie równe 5 lat. 2 lata poślizgu, bo ta wciąż nie istnieje.

G
Gość
17 listopada, 17:02, Gość:

instalacja ma pracować 5 lat, do lutego 2023 (co oznacza, że musi pracować od lutego 2018 roku), a jednocześnie jeszcze nie istnieje...niemalże 2 lata obecnego poślizgu to całkiem przyzwoicie jak na polski urząd.....

Czytaj ze zrozumieniem. Zakończona do 2023 a działać 5 lat od zakończenia budowy...

G
Gość

No jak to kto winny? Rudy, ale nie ten rudy o któym myślą wszyscy :P .

Z
Ziobr

Proszę powołać komisję śledczą.

N
Niko

Ten Zachem to jak Czarnobyl.

S
Ska

To się w głowie nie mieści. Skażenie, zagrożenie dla życia, ale co tam. A ty człeku weź segreguj źle śmieci.

M
Max

Pracowałem w tym syfie 40 lat , a co w ziemi jest to szok co oni świrują ............

G
Gość

Bydgoskie bagienko .. Nikt nic nie wie i nikt za nic nie odpowiada...

P
Porażka

Ten bydgoski układ to porażka. Tutaj nawet zabójstwo przejdzie bokiem.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski