Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani twierdzą, że za kratami panują zwierzęce warunki. Mają nadzieję, że niebawem prawda wyjdzie na jaw

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Skazani twierdzą, że za kratami źle się dzieje
Skazani twierdzą, że za kratami źle się dzieje Marek Wojciekiewicz
Robert K. pozwał Areszt Śledczy w Bydgoszczy i Zakład Karny w Koronowie do sądu. Chce odszkodowania za zwierzęce warunki. Przy okazji procesu chce opowiedzieć, co wyprawia Służba Więzienna.

Robert K. właśnie wyszedł zza krat. - Cele to gorzej niż chlew - opowiada. - Odkryty kibel jest obok stołu, na którym się je, i łóżek. Jak ktoś jest twardy, to to wytrzyma... Na jedzeniu odbywają się wałki, dostawaliśmy nie to, co trzeba. W celach wciąż coś się psuje, hydraulik przychodził po dziesięć razy naprawiać tę samą usterkę.
[break]
Były skazany domaga się 35 tysięcy zł zadośćuczynienia i 10 tys. zł na jedną z fundacji.

- Sąd będzie musiał orzec, czy stan w areszcie jest tak straszny, jak opisywany w pozwie - mówi sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. W pozwie Robert K. wskazuje, że na osadzonego przypada mniej niż konieczne trzy mkw. powierzchni. W celach było ciemno i brakowało ciepłej wody, szafki na jedzenie były nieszczelne, a drabinki przy łóżkach - za niskie. W pozwie mowa o braku zajęć kulturalnych i sportowych. Nie to jest jednak najważniejsze.

- Świadkami będą osadzeni, którzy opowiedzą o tym, jak traktuje osadzonych Służba Więzienna - mówi Robert K. - Tym, którzy nie chcą się podporządkować, ułatwia się dojście do narkotyków, po to, żeby potem mieć na nich haka. Każde przekleństwo może być traktowane jak groźba karalna. Do mojej celi podrzucono kiedyś zawinięty w gazetę klucz francuski - znaleziono by go podczas kontroli i już po mnie.

Taka sytuacja miała, zdaniem Roberta K., zdecydować o odwołaniu ze stanowiska ppłk. Jarosława Ladzińskiego, dyrektora aresztu. - Dyrektor AŚ Bydgoszcz został odwołany przez dyrektora generalnego - informuje skrótowo kpt. Marta Jakubowska z Okręgowego Inspektoratu SW w Bydgoszczy. Dodaje: - OISW w Bydgoszczy nie jest stroną w tych sprawach. Trudno jest więc odnieść się do kwestii, sprecyzowanych tak ogólnie.

W ubiegłym roku przeciwko więzieniom w regionie skierowano 335 pozwów na kwotę ponad 35 mln zł. Najwyższe wypłacone odszkodowanie wyniosło 70 tys zł. Sprawa Roberta K. przeciwko aresztowi odbędzie się w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!