Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal. Nowe bydgoskie dworce zdemolowane

Wojciech Mąka
Bydgoszcz Leśna.Dworzec Bydgoszcz Leśna otwarty - wideo.
Bydgoszcz Leśna.Dworzec Bydgoszcz Leśna otwarty - wideo. Tomasz Czachorowski
Już wszystkim opadają ręce - znowu zdemolowano nowe przystanki BiTCity na Osiedlu Leśnym i Błoniu. Ukradziono wszystko, co da się sprzedać - nawet lustra.

- Jakimś cudem windy są i jeszcze jeżdżą na obu przystankach, ale to wszystko - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Reszta jest w opłakanym stanie...

Duży kłopot

To dla drogowców coraz większy kłopot, bo to oni zarządzają obiektami przystanków wybudowanych z wykorzystaniem unijnych pieniędzy w ramach projektu BiTCity.

Ostatnie kilka dni Leśna i Błonie wygląda jak po bombardowaniu. - Na Błoniu ukradziono nawet lustro z windy, wszystko jest pokopane, powgniatane... - opisuje rzecznik drogowców. Największe straty jednak są na Leśnej. Z ubikacji ukradziono wszystkie uchwyty i wyposażenie - to, co można sprzedać. - Toaleta na Leśnej, podobnie jak na przykład tamtejsze przejście podziemne, staje się powoli „hitem” wśród okolicznych pijaków i złodziei, zwłaszcza o tej porze roku... Tam się odbywają regularne libacje - wymienia Krzysztof Kosiedowski. - Kolega widział w windzie na Błoniu grupę, która chyba tylko z uwagi na to, że go nie znała, po prostu nie załatwiła w niej potrzeb fizjologicznych...

Przejście na Leśnej z kolei znów zostało pogryzmolone sprayami. Drogowcy wczoraj zgłosili sprawę policji. - Będziemy chcieli pokryć te straty w całości z ubezpieczenia - wyjaśnia rzecznik ZDMiKP. - Kwoty idą w tysiące złotych...

Kiedy kolej przejmie wszystkie przystanki oraz ich utrzymanie - na razie konkretnie nie wiadomo.

- Zgodnie z porozumieniem z 6 lipca tego roku, infrastruktura kolejowa zostanie przekazana spółce PKP PLK SA po uzyskaniu stosownych certyfikacji zgodności dla podsystemów i składników przez wystąpienie do Urzędu Transportu Kolejowego. Uzyskiwanie certyfikacji jest w trakcie przygotowywania - powinno zostać wydane do końca roku - przypomina Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

Miasto wydało dziesiątki tysięcy złotych

Do tego czasu drogowcy będą mieli obiekty na swoich barkach. Dotąd wydano na nie prawie 60 tysięcy złotych z budżetu miasta. Koszty związane z obowiązkowym dozorem technicznym wind, utrzymanie, usuwanie dewastacji oraz wykonanie dodatkowych zabezpieczeń wind od momentu oddania ich do użytku jeszcze przed wakacjami to łącznie 19 tysięcy złotych. Ubezpieczenie kosztowało 1350 zł, a ogrzewanie 12,5 tys. zł.

- Przy dewastacjach tych przystanków zawsze pada pytanie, czy nie można tam zatrudnić pracownika ochrony; apelowaliśmy w tej sprawie do PKP, ale bez efektów - mówi rzecznik ZDMiKP. - Szkoda, że kolej nie dba o swój wizerunek i umywając ręce, tak traktuje swoich pasażerów... To przecież dla nich jest ta infrastruktura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!