Zapłaciłeś mandat? Możesz zapomnieć o pracy w policji. Nawet sami stróże prawa przyznają, że reguły naboru są zbyt restrykcyjne.
<!** Image 2 align=right alt="Image 136245" sub="Młodzi policjanci po ukończeniu szkolenia zawodowego szlifują swoje umiejętności podczas ulicznych patroli Fot. Archiwum">O tym, jak surowe są przepisy przekonał się mieszkaniec podgrudziądzkiej wsi, który w tym roku złożył papiery do pracy w policji. Przeszedł już prawie całą procedurę naboru, pozostał mu jeszcze tylko test psychologiczny. W przeddzień sprawdzianu mężczyzna odebrał telefon z Komendy Wojewódzkiej. Poinformowano go, że nie ma już jechać na test, bo był ukarany mandatem.
- Ponieważ pojawiały się pytania na ten temat, Komenda Główna Policji wydała opinię prawną, zgodnie z którą w policji nie mogą służyć osoby karane również za wykroczenia - mówi kom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Ustawa o policji mówi wyraźnie, że kandydat do służby nie może być karany. Nie wyjaśnia, o jaki rodzaj czynów chodzi. Takie wyszczególnienia znajdują się w przepisach dotyczących choćby Centralnego Biura Antykorupcyjnego czy Straży Granicznej. Tam jednak dopuszcza się przyjęcie kandydatów, którzy byli karani za wykroczenia.
Rozczarowani kandydaci, którzy już w trakcie naboru dowiadywali się, że nie mogą wstąpić do policji, twierdzą, że to jedynie pretekst, żeby ograniczyć liczbę przyjęć do służby. A prawdziwym powodem cięć jest dziura w policyjnym budżecie. - Sito naboru jest na tyle gęste, że i tak nie wszyscy kandydaci mają szansę zostać policjantami. Nie musimy więc stosować takich wybiegów - zapewnia komisarz Daszkiewicz.
<!** reklama>- Nie podobają nam się tak ostre przepisy dotyczące naboru do policji. Odbiera się szansę wielu wartościowym ludziom tylko dlatego, że kiedyś zdarzyło im się zapłacić mandat - mówi jeden z policjantów z KWP.
Policjanci postulują, aby wymóg niekaralności kandydatów ograniczyć do przestępstw kryminalnych i skarbowych. Zwracają też uwagę na niekonsekwencję obecnych przepisów, bo ukaranie mandatem zamyka drogę wstąpienia do policji, ale już nie może być powodem zwolnienia ze służby. Ponieważ na problem zwróciło już uwagę Biuro Prawne Komendy Głównej Policji, można się spodziewać, że wkrótce koniecznymi zmianami w ustawie o policji zajmą się politycy.
Obecnie w kujawsko-pomorskiej policji nieobsadzonych jest 88 etatów: 59 w Bydgoszczy, 2 w Grudziądzu, 6 w Lipnie, 2 w Nakle, 2 w Żninie i 23 w oddziale prewencji. Ostatni nabór przeprowadzono 26 października. Przyjęto wtedy do służby 12 młodych funkcjonariuszy. W tym roku planowany jest jeszcze jeden nabór - 28 grudnia.
Jak informuje Komenda Główna, służbę w policji może pełnić „obywatel polski o nieposzlakowanej opinii, nie karany i korzystający z pełni praw publicznych, posiadający zdolność fizyczną i psychiczną do służby w formacjach uzbrojonych, podległych szczególnej dyscyplinie służbowej, której gotów jest się podporządkować”.
Wykształcenie z wyjątkiem
- Wymogiem jest wykształcenie średnie kandydata
- Komendant wojewódzki (stołeczny) może wyrazić zgodę na przyjęcie do służby w oddziałach prewencji policji kandydata, który nie ma wykształcenia średniego, jeżeli w toku postępowania kwalifikacyjnego stwierdzono, że kandydat wykazuje szczególne predyspozycje do służby w policji.