Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedem śnieżynek Zawiszy

Marek Fabiszewski
Jak zawsze w sparingu, zwłaszcza pierwszym po przerwie, nie jest ważny wynik. Jednak kibice „Zetki” zobaczyli aż 7 goli.

Jak zawsze w sparingu, zwłaszcza pierwszym po przerwie, nie jest ważny wynik. Jednak kibice „Zetki” zobaczyli aż 7 goli.

Gdyby ten sparing odbył się w sobotę, zawiszanie zagraliby we wiosennych warunkach. Przede wszystkim na suchej murawie. W niedzielne południe przywitał ich padający mokry śnieg. I w takich warunkach toczyło się całe spotkanie. Pierwszego gola w tym roku zdobył Daniel Mąka (5), wykorzystując rzut karny po faulu na Jakubie Wójcickim. D. Mąka pokonał swego kolegę z I-ligowego zespołu Wojciecha Kaczmarka, który w pierwszej połowie stał w bramce zespołu rezerw.

<!** reklama>Kolejne dwa gole zdobył Rafał Leśniewski (14 i 18). Za pierwszym razem wykorzystał podanie z lewej strony Piotra Petasza, za drugim, gdy trafił do siatki strzałem głową, podawał mu Wahan Geworgian. Jeszcze przed przerwą podwyższył na 4:0 Jakub Wójcicki, który dobił z bliska swój strzał w poprzeczkę. Po przerwie zespół rezerw, który składał się w większości z zawodników będących juniorami starszymi, długo się stawiał, ale kolejne gole zdobyli znowu I-ligowcy: Daniel Mąka (62), Kamil Drygas (67) i Tomasz Ostalczyk (78).

Trenerzy obu zespołów dali pograć wszystkim swoim zawodników, którzy dopiero co wrócili do zajęć po świąteczno-noworocznej przerwie. W zespole Jurija Szatałowa zabrakło jedynie Michała Masłowskiego i Jacka Popka, którzy są krótko po wyleczeniu urazów.

Co w najbliższych dniach będą robić zawiszanie i kogo nowego można spodziewać się w zespole?

Dietmar Brehmer, asystent I trenera: - Do środy mamy taki okres testowy. Potem zawodnicy na tydzień wyjadą do domów, ale wezmą ze sobą indywidualne rozpiski. Nie jest tajemnicą, że szukamy bocznego obrońcy, defensywnego pomocnika i zawodnika podwieszonego za napastnikiem. Ale o konkretne nazwiska proszę pytać szefa.

<!** Image 2 align=none alt="Image 202816" sub="Mecz rozgrywano w trudnych warunkach Fot. Dariusz Bloch">Zawisza Bydgoszcz - Zawisza II Bydgoszcz 7:0 (4:0).

Bramki: 1:0 Daniel Mąka (5-karny), 2:0 Rafał Leśniewski (14), 3:0 Rafał Leśniewski (18-głową), 4:0 Jakub Wójcicki (30), 5:0 Daniel Mąka (62), 6:0 Kamil Drygas (67), 7:0 Tomasz Ostalczyk (78).

Zawisza: Witan - Petasz, Strąk, Nawotczyński, Ciechanowski - Geworgian, Hermes, Daniel Mąka, Drygas, Wójcicki - Leśniewski.

W II połowie od 46 min grali: Stachewicz, Skrzyński, Mateusz Mąka, Ostalczyk, Paweł Abbott.

Zawisza II: Kaczmarek - Januszewski, Olszewski, Grzelczak, Mielcarek - Kunecki, Nowakowski, Tabaczyński, Liedtke - Patryk Straszewski.

W II połowie na zmiany: Węglarz (bramkarz), Detmer, Lipiński, Urantowski, Domeradzki, Mrozik, Franków, Wadziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!