Sieć foto- i wideorejestratorów w Polsce rozwija się dynamicznie. Fotoradary wkrótce staną na skrzyżowaniach

Niedawno flota GITD wzbogaciła się o nowe samochody, które wykorzystywane są do pomiaru prędkości na drodze. To ople insignia, fordy focus i peugeoty partner. - Samochody wyposażone są w nowoczesny sprzęt do mierzenia prędkości oraz rejestrowania wykroczeń. Na swoim wyposażeniu posiadają kamerę do robienia zdjęć, głowicę fotoradaru, tablet do obsługi wszystkich urządzeń, komputer umieszczony w bagażniku oraz anteny na dachu do transmisji danych - mówi Justyna Jędro z Yanosik.pl.

Do końca roku GITD planuje oddać także bramownice, które służyć będą do odcinkowego pomiaru prędkości. - Inspektorat uruchomi urządzenia jak tylko otrzyma ostateczne zatwierdzenie aparatury dokonującej pomiaru prędkości od Głównego Urzędu Miar - informuje Justyna Jędro.

Odcinkowy pomiar prędkości działa w oparciu o postawione na określonych trasach bramownice z zamontowanymi na nich aparaturą mierzącą prędkość. Na początku fragmentu drogi objętego kontrolą oraz na jego końcu będą znajdować się kamery rejestrujące pojazdy. Urządzenia zostaną podpięte do systemu, który wyliczy średnią prędkość auta na tym odcinku. Miejsca odcinkowego pomiaru prędkości to fragmenty tras o stałym ograniczeniu prędkości. Jeżeli pojazd pokonał ten fragment drogi za szybko, jego kierowca otrzyma mandat.
To nie jedyne rozwiązanie, które ma służyć łupieniu kierowców...

Już wkrótce na 20 wybranych skrzyżowaniach inspekcja postawi specjalne fotoradary, które mają za zadanie wyłapywać kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Nie wiadomo jeszcze, gdzie zostaną zamontowane te urządzenia - trwają bowiem konsultacje, które mają wytypować miejsca, gdzie tego typu manewry na drodze szczególnie narażają bezpieczeństwo innych zmotoryzowanych oraz pieszych.

Uwaga, urządzenia do rejestracji tych wykroczeń nie są oznaczone ani znakami, ani żółtym kolorem - jak w przypadku stacjonarnych urządzeń! Część rejestratorów będzie mierzyć także prędkość pojazdów przejeżdżających na zielonym świetle. Niektóre fotoradary na skrzyżowaniach działają w oparciu o czujniki zatopione w asfalcie. Inne mierniki wyglądają jak zwykłe kamery monitoringu miejskiego i działają na zasadzie wideodetekcji. Takie zainstalowano już między innymi w Czersku, Człuchowie, Jeleniej Górze czy Wejherowie. W tej ostatniej miejscowości w pierwszych dwóch miesiącach działania fotoradar zarejestrował ponad 5 tysięcy wykroczeń, związanych z przejechaniem skrzyżowania na czerwonym świetle!

Do tego Główny Inspektorat Transportu Drogowego do końca roku postawi kolejnych 100 stacjonarnych fotoradarów. Obecnie przy polskich drogach w żółtych skrzynkach znajduje się 300 rejestratorów prędkości.