Zobacz wideo: To już pewne. W 2021 roku będzie Czternasta Emerytura.
- Do seniorki zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę, która twierdziła, że rozpracowuje grupę przestępczą dokonującą kradzieży pieniędzy z kont bankowych. 83-latka przekazała podczas rozmowy numer swojego telefonu komórkowego - o schemacie działania oszustów mówi podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Następnie na ten numer skontaktował się mężczyzna, którzy poinstruował seniorkę, by udała się do jednego z banków w Koronowie i wypłaciła zgromadzone pieniądze.
Starsza kobieta nie podejrzewając, że telefonujący mieli złe intencje, a także będąc przekonana, że to policja prowadzi działania, poszła do banku i wypłaciła 20 tysięcy złotych. - Pozostawiła je w umówionym miejscu – śmietniku przy cmentarzu - relacjonuje podkom. Lidia Kowalska.
Następnie seniorka odebrała kolejny telefon od mężczyzny i za jego namową pojechała do drugiego banku i tam również wypłaciła 20 tysięcy złotych. Gotówkę pozostawiła w koszu na śmieci przy jednym ze sklepów.
83-latka padła ofiarą perfidnych oszustów żerujących na osobach starszych. W sumie straciła 40 tysięcy złotych!
Policja przypomina!
Policjanci nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami.
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję. 997 lub 112 to numery alarmowe, pod którymi można uzyskać pomoc.
