Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator PO za Kaczyńskim. Czy wojewoda wyrzuci uchwałę Rady Miasta Bydgoszczy do kosza?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
„Brama” u wojewody – z żądaniem unieważnienia głosowania nad zmianą nazwy mostu na Trasie Uniwersyteckiej
„Brama” u wojewody – z żądaniem unieważnienia głosowania nad zmianą nazwy mostu na Trasie Uniwersyteckiej Tomasz Czachorowski
Do wojewody trafiły dwie skargi na uchwałę Rady Miasta nadającą imię Mostowi Uniwersyteckiemu. Oburzenia zmianą nazwy nie kryje toruński senator PO.

Jeśli ktoś myślał, że po zmianie nazwy przeprawy na most Uniwersytecki nastąpi uspokojenie nastrojów, głęboko się mylił. Zwolennicy nadania obiektowi imienia Lecha Kaczyńskiego nie składają broni.
- W imieniu Bydgoskiej Bramy Porozumienia (podmiotu zrzeszającego 32 organizacje bydgoskie - red.) złożyliśmy na ręce pani wojewody Ewy Mes wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały Rady Miasta Bydgoszczy - mówił wczoraj Bogdan Dzakanowski.
[break]

Uratuje honor Bydgoszczy?

Wczoraj z wnioskiem do wojewody o zaskarżenie uchwały wystąpiło również PiS. Wnioskodawcy zwracają uwagę na nieprawny, ich zdaniem, zapis z terminem wejścia uchwały w życie. Dokument określa go na 14. grudnia, tymczasem - według PiS - Rada Miasta ma prawo tylko do zapisu o wejściu w życie ustawy po określonej liczbie dni od jej podpisania. Drugi zarzut odnosi się do podstawy prawnej: co prawda wnioskodawcy zgłosili autopoprawkę podczas sesji, ale nie była ona przegłosowana.
- Czy Ewa Mes uratuje nadwątlony honor Bydgoszczy? - pytał wczoraj na portalu społecznościowym radny Piotr Król, przewodniczący klubu.
Co konkretnie (oprócz samej zmiany nazwy) nie podoba się protestującym? - Ustalono, że wejście w życie uchwały spowoduje skutki finansowe, ale skutków tych nie uwzględniono w budżecie - zauważa Bogdan Dzakanowski.
Bydgoska Brama Porozumienia wezwała też prezydenta Bydgoszczy do wykonania uchwały pochodzącej z 2010 roku o nadaniu przeprawie imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Tamta uchwała obowiązuje, nowa nie weszła nawet w życie, bo nie przeszła procesu legislacyjnego - uważa Bogdan Dzakanowski.
- Służby wojewody każdą uchwałę Rady Miasta sprawdzają pod kątem formalno - prawnym bez względu na to, czy ktoś zaskarża taką uchwałę, czy nie - informuje Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody. - Oczywiście głosy organizacji społecznych, które zwracają się do nas z prośbą o przyjrzenie się uchwale, są ważne, bo od razu wskazują nam, że z uchwałą może być jakiś problem. Wojewoda ma na jej sprawdzenie 30 dni.

Poparcie z Torunia

Tymczasem głosy wsparcia dla...opozycji w Radzie Miasta Bydgoszczy słychać zza miedzy od toruńskiego senatora Platformy Obywatelskiej. Jan Wyrowiński skierował do mediów list otwarty, w którym wyraża oburzenie decyzją bydgoskich radnych.
- Radni Bydgoszczy reprezentujący PO i SLD nie uszanowali decyzji podjętej przez swych poprzedników bezpośrednio po katastrofie smoleńskiej o nazwaniu nowej przeprawy mostowej przez Brdę imieniem Lecha Kaczyńskiego - pisze Jan Wyrowiński. - Jest mi szczególnie przykro z tego powodu, iż inicjatorami zmiany nazwy mostu na Uniwersytecki byli radni z PO. Wyrażam z tego powodu ogromny żal. Decyzja ta przyczyniła się do pogłębienia już i tak dramatycznie głębokich podziałów w naszym społeczeństwie. Można różnie oceniać prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Nie można jednak odbierać mu wielkich zasług dla sprawy odzyskania i ugruntowania w Polsce niepodległości i demokracji. Tragiczna śmierć prezydenta Kaczyńskiego nadaje jego postaci rys szczególnie dramatyczny. Winniśmy mu szczególną pamięć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!