Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator Jan Rulewski chce, by emeryci po 75. roku życia nie płacili za leki

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Dr Rafał Zyśk, kancelaria Health Economics Consulting i Karolina Pokorska, organizatorka akcji „Oswoić ból” mówili o zbyt niskiej refundacji leków przeciwbólowych
Dr Rafał Zyśk, kancelaria Health Economics Consulting i Karolina Pokorska, organizatorka akcji „Oswoić ból” mówili o zbyt niskiej refundacji leków przeciwbólowych Dariusz Bloch
Najbiedniejszych Polaków nie stać na kupno leków. Państwo na tym zarobiło 3 miliardy złotych!

Senator Jan Rulewski (Platforma Obywatelska) podczas wczorajszej konferencji prasowej przedstawił swoją propozycję zmiany ustawy refundacyjnej. Zdaniem senatora, osoby, których dochód wynosi 880 złotych brutto, czyli te otrzymująca najniższe świadczenia emerytalne i te, które ukończyły 75. rok życia, powinny mieć prawo do otrzymywania leków za darmo.
[break]
- Jeśli emeryci i renciści mają zapłacić 70 złotych za lekarstwa, to rezygnują z terapii. Z danych statystycznych wynika, że aż 60 procent osób starszych tak postępuje - uważa senator Jan Rulewski. - Wolą trafić do szpitala, gdzie są leczeni za darmo, a koszty hospitalizacji pokrywa NFZ.
Senator proponuje również, by prawo do bezpłatnych leków miały przewlekle chore dzieci i dorośli, znajdujący się w szczególnych sytuacjach życiowych.
- NFZ zaoszczędził na tym, że pacjenci nie wykupują zapisanych im lekarstw. Nadwyżka NFZ wynosi 3 miliardy złotych - oświadcza senator Jan Rulewski.
Brak dostatecznego poziomu refundacji zakupu leków najbardziej i najboleśniej widoczny jest w przypadku osób przewlekle chorych, pacjentów, u których stwierdzono kilka chorób oraz hospicjów. Tam właśnie najczęściej trafiają osoby po
75. roku życia. Przypomnijmy, że o sytuacji w opiece paliatywnej mówiono w Bydgoszczy niespełna miesiąc temu podczas konferencji „Oswoić ból”.
- Często jest tak, że onkolodzy nie leczą bólu - wyjaśniała Karolina Pokorowska, organizatorka ogólnopolskiej akcji, prowadzonej pod tym samym hasłem. - To błąd systemu, a przecież chodzi o to, by nie doprowadzać pacjenta do takiego stanu, żeby nie mógł funkcjonować. W Polsce nie limituje się przychodzenia na świat, dzieci mogą rodzić się za darmo. Umieranie jest limitowane...
Hospicja, mimo tak dużych oszczędności NFZ, nie mają pieniędzy na zakup podstawowych leków.
- W minionym roku aż 200 pacjentów nie było finansowanych przez NFZ - mówił wówczas dr Andrzej Stachowiak, dyrektor Hospicjum Dom Sue Ryder w Bydgoszczy - Zaproponowano nam pokrycie połowy kosztów leczenia 100 pacjentów. Pozostałych sfinansował ich nasz personel, to była nasza danina społeczna. Ale po to, by spełnić nasz obowiązek wobec ciężko chorych, musieliśmy taką daninę złożyć. Przekazaliśmy pieniądze w geście solidarności.
Dom Sue Ryder tak czyni od wielu lat. Przez ostatnie 10 lat hospicjum dołożyło do swoich pacjentów ponad 10 milionów złotych.
- To jest też olbrzymi wysiłek samych pacjentów - podkreśla dr Andrzej Stachowiak. - Bardzo wiele pieniędzy pochłania zakup leków i środków opatrunkowych. Jedną czwartą kosztów, tak przynajmniej się ocenia, pokrywają rodziny chorych.

Terapia bez biopsji wątroby!

Fundacja Gwiazda Nadziei informuje o tym, że od dzisiaj pierwsza w Polsce bezinterferonowa terapia na WZW C może być dostępna dla pacjentów! Przeznaczona jest dla chorych z genotypem wirusa 1 i 4 HCV. Do programu będą kwalifikować się wszyscy pacjenci, nawet ci z małymi zmianami w wątrobie. W programie chorzy nie muszą być poddawani bolesnej biopsji wątroby. Niestety, osoby chorujące na WZW C będą mogły skorzystać z leczenia dopiero po dopełnieniu formalności: ukazaniu się stosownego zarządzenie prezesa NFZ. Ponadto szpitale muszą uzyskać dodatkowe pieniądze
od NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!