https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Segregacja śmieci. Jak sprawdzą nas urzędnicy?

Piotr Schutta
Polacy mają się nauczyć prawdziwej segregacji śmieci, a gminy samodzielnego gospodarowania odpadami. Na razie nikt nie wie, jak to skutecznie przeprowadzić. Pomysły są różne.

Polacy mają się nauczyć prawdziwej segregacji śmieci, a gminy samodzielnego gospodarowania odpadami. Na razie nikt nie wie, jak to skutecznie przeprowadzić. Pomysły są różne.

<!** Image 3 align=none alt="Image 204615" sub="fot.: sxc.hu">

W Bydgoszczy i ościennych gminach trwa zbieranie deklaracji od mieszkańców. Należy w nich podać faktyczną liczbę osób przebywających pod danym adresem. Od tego m.in. zależeć będzie to, ile zapłacimy za wywóz śmieci od 1 lipca br.

Przeczytaj:[

Będzie podwyżka cen za wywóz śmieci. Ile więcej zapłacimy?

](http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2354&NrSection=1&NrArticle=236936)

Do tej pory każdy obywatel sam zawierał umowę z firmą wywożącą śmieci lub w jego imieniu czyniła to spółdzielnia albo wspólnota mieszkaniowa.

<!** reklama>

W myśl nowej ustawy rolę tę przejmują gminy. Każda z nich zaproponuje mieszkańcom własne stawki, przy czym ten, kto zobowiąże się do segregacji śmieci, zapłaci o połowę mniej.

Na razie pojawiają się dwa problemy: jak ustalić faktyczną liczbę osób przebywających w danym mieszkaniu i jak sprawdzić, kto wywiązuje się z segregacji, a kto nie.

- Myślę, że spółdzielnie i wspólnoty mają wypracowane metody weryfikacji liczby mieszkańców i będą nam przekazywać rzeczywiste dane - ma nadzieję Hanna Pawlikowska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy. W przypadku domków jednorodzinnych pomocna ma być także analiza dotychczasowych umów na odbiór śmieci. Jeśli jednak sposoby te okażą się nieskuteczne, do akcji wkraczać mają kontrolerzy ratusza, którzy osobiście sprawdzać będą w terenie, dlaczego w śmietniku jest więcej śmieci, niż powinno.

Przeczytaj: [

Tak Konin sprząta Bydgoszcz

](http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2354&NrSection=500&NrArticle=236940)

- Tworzymy bazę danych, porównując dane meldunkowe z ewidencją gruntów i wcześniejszymi umowami na odbiór odpadów. Na razie wszystko się zgadza - mówi Marzena Alińska, kierowniczka Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Gminy Osielsko.

Podobne porównanie wykonuje większość gmin, bo nikt nie wymyślił lepszej metody. Gminy wiejskie angażują też do pomocy sołtysów.

- Sołtysi sprawdzają w terenie zgodność danych. Wiemy, że i tak wyjdą nieścisłości. Dopiero po roku funkcjonowania będziemy mogli ocenić nowy system - nie mają złudzeń w gminie Białe Błota.

- My liczymy na sąsiedzką czujność, czyli donosy. Do tego się to sprowadzi, niestety - nie owija w bawełnę Marek Łudziński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej RSM „Jedność” w Bydgoszczy. Nie ukrywa, że sprzątaczki też będą miały oczy szeroko otwarte.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Segregacja śmieci. Jak sprawdzą nas urzędnicy?
t
tereska
W Bydgoszczy nastąpiła wprowadzona prawem kaduka ogromna podwyżka cen wody i scieków dla mieszkańców. Spólka Urzędu Miasta - wodociągi dołożyła do ceny wody iscieków tzw abonament na pokrycie kosztów eksploatacji sieci. Dotychczas koszty utrzymania sieci były częscią składową cen wody i scieków. Skoro od 1 stycznia 2013 r koszty infrastruktury wody i ścieków zostały dołożone jako odrębna pozycja , to oczywistym jest że cena wody powinna byc mniejsza o tzw abonament, a tak nie jest. Zyski Wodociągów w 2013 r wzrosna ogromnie na zasadzie nie wydajniejszej gospodarki wodą i ściekami , a na zasadzie rzeczywistej podwyżki cen wody i ścieków. Pytam Prezydenta Miasta, czy te nieuprawnione zyski nie będą przypadkiem podstawą do oceny Wodociągów, za niby "lepsze" efekty ekonomiczne ?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski