Wczoraj, punktualnie o godzinie 12, sędziowie zdjęli togi i udali się na zapowiadane wcześniej zebranie. W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy w spotkaniu uczestniczyło 46 sędziów spośród 71 w nim orzekających.
Zebranie sędziów Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, podobnie jak we wszystkich sądach w kraju, zwołane zostało zgodnie z zapisami uchwał dotyczących Zebrań Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych Okręgów i Apelacji przy Krajowej Radzie Sądownictwa. Decyzję tę podjęła Krajowa Rada Sądownictwa w Warszawie z 20 marca br.
- Celem zebrań było przede wszystkim dokonanie wyboru, na szczeblu sądu okręgowego, dwóch przedstawicieli do powoływanego Forum Współpracy Przedstawicieli Samorządu Sędziowskiego - wyjaśnia sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. - Konieczność powołania takiego ciała jest z kolei uwarunkowana projektowaną zmianą przepisów o Krajowej Radzie Sądownictwa, przewidującą likwidację tego, najbardziej reprezentatywnego organu samorządu sędziowskiego, jaki dotychczas funkcjonował, a mianowicie Zebrań Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych Sędziów Okręgów i Apelacji, zrzeszających sędziów sądów powszechnych wszystkich szczebli, także sędziów rejonowych.
Zdewastowana śluza na Okolu [zdjęcia]
Sędzia Włodzimierz Hilla dodaje, że do wspomnianego Forum Współpracy Przedstawicieli Samorządu Sędziowskiego (w skrócie FWS) wybrano wczoraj dwoje sędziów bydgoskiego Sądu Okręgowego.
- Forum to ma spełniać tożsamą rolę, jaką spełniały rzeczone, a likwidowane Zebrania Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych przy Krajowej Radzie Sądownictwa - tłumaczy sędzia Włodzimierz Hilla i podkreśla, że powołanie FWS jest m.in. odpowiedzią na oczekiwania Polaków.
- Społeczeństwo oczekuje uczestniczenia przez sędziów w dyskursie publicznym odnośnie kształtu i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości - twierdzi sędzia Włodzimierz Hilla.
Istnienie apolitycznej struktury, takiej, którą ma stać się Forum jest - zdaniem sędziów - niezbędne do wypełniania zadań i funkcji konstytucyjnych, które na polski wymiar sprawiedliwości nałożono.
- Wedle opinii rozlicznych, tak krajowych jak i unijnych organów, instytucji i autorytetów prawniczych, wprowadzane oraz projektowane zmiany ustrojowe i systemowe naruszają konstytucyjne, demokratyczne standardy i zasady - przypomina sędzia Włodzimierz Hilla.
QUIZ: Najpopularniejsze błędy popełniane podczas egzaminu na "prawko"
Jedną z nich przedstawiła prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w spoczynku, była rzecznik praw obywatelskich.
- Te zmiany uważam za bardzo nieszczęśliwe. Zmiana idzie w tym kierunku, że tych kandydatów zamiast samej korporacji sędziowskiej, zgromadzeń sędziowskich będą proponowali posłowie, a wybierze ostatecznie tych kandydatów do zaproponowania prezydentowi marszałek Sejmu. To oznacza, że pierwsza władza - legislacja - będzie miała wpływ na skład personalny trzeciej władzy - tłumaczyła profesor Ewa Łętowska w wywiadzie udzielonym tvn24 jakie skutki będą miały zapowiadane zmiany.
Przeczytaj też: Bydgoski poseł odchodzi z Nowoczesnej do Platformy Obywatelskiej
Trzeba dodać, że Krajowa Rada Sądownictwa sprzeciwiła się także kwestionowaniu niektórych posłów PiS legalności wyboru Małgorzaty Gersdorf Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Prezes Małgorzata Gersdorf publicznie stawała w obronie prawa każdego obywatela do niezależnych sądów i niezawisłych sędziów.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia