Gala 12. Ogólnopolskiego Festiwalu Interpretacji Piosenki Aktorskiej odbędzie się 18 kwietnia o godz. 19.00 w „Adrii”, gdzie z recitalem wystąpi Wiktor Zborowski.
<!** Image 2 align=none alt="Image 170338" sub="Gwiazdą gali festiwalowej będzie śpiewający aktor, Wiktor Zborowski">Co, oprócz pasji do muzyki, łączy aktora Teatru Konsekwentnego, Jerzego Płońskiego ze śpiewającą w dziecięcym programie tv Margitą Ślizowską i występującym w musicalu „Notre Dame” Marcinem Kołaczkowskim? - Wszyscy z sukcesem próbowali swych sił w naszym Festiwalu Interpretacji Piosenki Aktorskiej - w imieniu organizatora przypomina Luiza Kubowicz-Dorosz z Pałacu Młodzieży.
<!** reklama>Bydgoskie konfrontacje młodych (16 -27 lat) wykonawców piosenki aktorskiej mogą zatem stać się przepustką do profesjonalnej kariery. - Przed taką szansą stają przede wszystkim zdobywcy Grand Prix, którzy automatycznie kwalifikują się do Studenckiego Festiwalu Piosenki - przyznaje Luiza Kubowicz-Dorosz i trudno się z tym nie zgodzić, wiedząc, że krakowski festiwal jest prawdziwą wylęgarnią gwiazd!
W tym roku, po wstępnej selekcji, o bilet do Krakowa zawalczy 20 wykonawców z Białej Podlaskiej, Lądka Zdroju i Wrocławia, przez Koszalin, po Bydgoszcz, Toruń i Świecie. Stamtąd jest Paulina Walendziak, która ma na koncie dziesiątki laurów z rozmaitych konkursów piosenki, podobnie, jak bydgoszczanka Agata Rożankowska, którą usłyszeć było można na festiwalu Zauchy. - Ona w OFIPA już startowała, jednak bez powodzenia, ale od tego czasu zrobiła ogromne postępy - dowiadujemy się od organizatora. Również Jan Dutkowski z Sokółki, jeden z dwóch chłopaków w sfeminizowanym gronie uczestników, choć jest to jego pierwsza próba interpretacji aktorskiej, śpiewał już piosenkę francuską. A to niezła szkoła i ciekawe jak to oceni jury z Janem Poprawą i Maciejem Puto...
Nawet oni nie oceniać, ale oklaskiwać będą występ artysty, który dla festiwalowych uczestników jest niewątpliwym mistrzem. To doskonały aktor Wiktor Zborowski, któremu równie dobrze można powierzyć rolę generała Charlesa de Gaulla w „Bitwie Warszawskiej 1920”, jak dubbingowanie bohatera kultowego komiksu - Obelixa! A przy tym Wiktor Zborowski śpiewa i to nie tylko w Superduo z Marianem Opanią, ale i solo np. „Gdybym był bogaty”, „Gotowany pies” czy Bodajbo”, zawsze czyniąc z piosenki miniaturę teatralną.