Same znaki zapytania

Mark Loram otrzymał propozycję startów w grodzie nad Brdą. 35-letni Anglik jest skłonny ją przyjąć.

<!** Image 2 align=right alt="Image 37762" sub="Mark Loram (z prawej) zawsze jeździ bardzo widowiskowo. Walką na dystansie nadrabia słabsze starty">Mark Loram to zawodnik doskonale znany bydgoskiej publiczności. 35-letni Anglik startował w naszych barwach w latach 2001-2003. Kibice podziwiali go zwłaszcza za nieustępliwą walkę do ostatnich metrów. Teraz pojawiła się szansa, aby Loram, który ostatnio jeździł w Lesznie, znów zdobywał punkty dla Bydgoszczy.

- Otrzymałem ofertę z grodu nad Brdą - stwierdził na łamach jednej z leszczyńskich gazet. - Chciałbym jeździć w Polonii, bo to klub stabilny finansowo. Poza tym zależy mi na jak największej liczbie startów. A to gwarantują mi w Bydgoszczy.

Nie da się ukryć, że fiasko rozmów z Piotrem Protasiewiczem postawiło Polonię w bardzo trudnej sytuacji kadrowej. Na rynku nie ma zbyt wielu klasowych jeźdźców. Z kolei ci którzy zostali mogą teraz wykorzystywać okazję i żądać astronomicznych kwot za parafowanie umowy. - Będę rozmawiał z zawodnikami, ale żadnych kontraktów dziś nie podpiszemy - mówił nam wczoraj rano Leszek Tillinger, prezes Żużlowego Klubu Sportowego Polonia Bydgoszcz SA.

Tymczasem, w poniedziałek decyzję co do swojej przyszłości ogłosić miał Ryan Sullivan. „Kangura” w swoim składzie chętnie widzieliby nie tylko szefowie Polonii, ale też Włókniarza Częstochowa oraz KS Toruń.

<!** reklama left>Kiedy zadzwoniliśmy wieczorem, Leszek Tillinger nie miał wesołej miny. - Sullivan najprawdopodobniej wybierze jednak Toruń - zakomunikował.

Jak podało Radio PiK, w tym samym kierunku podążyć ma też Tomasz Chrzanowski.

Wczoraj pisaliśmy o ewentualnym powrocie Tomasza Golloba. Jak poinformowała „Express” osoba blisko związana z naszym najlepszym żużlowcem, Tomek zostać ma jednak w Tarnowie.

Nie wiadomo co będzie z Robertem Kościechą. Polonia ma z nim rozmawiać dzisiaj. Trzeba się spieszyć, bo „Kostek” dostał ponoć bardzo atrakcyjną ofertę z Rzeszowa.

Polonia negocjuje z Bjarne Pedersenem i Matejem Zagarem. Gdyby doszło do podpisania kontraktów, to i tak obaj nie mogliby wystartować w jednym meczu (obowiązuje limit maksymalnie dwóch zawodników z GP w spotkaniu, a w Polonii jest już Andreas Jonsson). Problem ten można byłoby jednak rozwiązać. Duńczyk i Słoweniec nie mogliby wystartować we wszystkich meczach Polonii. W takim wypadku najrozsądniejszym wyjściem mógłby być podział liczby spotkań pomiędzy tę dwójkę.

Jak widać więcej jest spekulacji i znaków zapytania niż konkretnych informacji. Do Polonii nie trafi z pewnością Krzysztof Kasprzak, który zostaje w Unii Leszno. Były mistrz świata juniorów ustalił w poniedziałek warunki nowego, dwuletniego kontraktu.

Dwuletnią umowę z Unią podpisze również młodszy brat, 19-letni Robert. Wcześniej warunki kontraktów z Unią ustalili Australijczyk Leigh Adams oraz Jarosław Hampel, który do leszczyńskiego klubu przeszedł z Atlasu Wrocław.

24-letni Anglik Chris Harris podpisał kontrakt ze spadkowiczem, RKM Rybnik. Brytyjczyk mógł podpisać umowę z „Rekinami”, bowiem w przyszłym sezonie uczestnicy cyklu Grand Prix będą mogli występować także w niższych ligach.