Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są bez pracy. I nie wierzą

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Zwalniani z Zachemu mówią niechętnie o tym, co dalej. Biorą z zakładu pamiątki i z przerażeniem patrzą w przyszłość.

Zwalniani z Zachemu mówią niechętnie o tym, co dalej. Biorą z zakładu pamiątki i z przerażeniem patrzą w przyszłość.

<!** Image 3 align=none alt="Image 202433" sub="Ochronie nie podobało się, że „Express” fotografuje wjazd do Zachemu. Argumentowano, że to teren prywatny (Fot.: Tomasz Czachorowski)">

Piątek był drugim dniem zwolnień grupowych w Zakładach Chemicznych Zachem. W czwartek wręczono 70 wypowiedzeń. W piątek prawie tyle samo.

Siedzieliśmy i czekaliśmy

Do końca roku wypowiedzenia i porozumienia ma dostać 398 pracowników. Podpisanie dokumentów czeka też 170 pracowników chronionych - inspektorów pracy, związkowców czy osoby, którym do emerytury brakuje cztery lata.

<!** reklama>

Ci ostatni się wahają. Muszą zdecydować, czy w nowym roku otrzymają wypowiedzenia i trzymiesięczne odprawy czy też wolą zostać bez pracy jeszcze w tym roku i dostać wyrównujące pieniądze, wygospodarowane przez Zachem.

- W tej chwili przychodzimy już tylko po wypowiedzenia - mówi pan Piotr, 34-letni mechanik. - Każdy jeszcze w sierpniu - wrześniu łudził się, że zamknięcie takiej wielkiej firmy jest niemożliwe. Siedzieliśmy i czekaliśmy. Niektórym puszczały nerwy. Nie wiem, co będę robił. Próbowałem dostać się do Wojskowych Zakładów Lotniczych. Nie udało się. Nie wierzę w to, co się dzieje.

35 lat dla Zachemu

- Ludzie są w tragicznych nastrojach, traktuje się ich jak przedmioty - mówi Andrzej Werner, szef zakładowej „Solidarności”.

Zachem - obawiając się zamieszek - wynajął kilkudziesięciu ochroniarzy. Wjazd do firmy obstawiono barierkami. Wprowadzono zakaz fotografowania.

- Dlaczego pan tu fotografuje? - krzyczał w piątek jeden z ochroniarzy do naszego fotoreportera.

- Bo mam aparat - odparł kolega. Obskoczyło go pięciu ochroniarzy. Chcieli go wylegitymować, na co sobie nie pozwolił. Zakazywali także robienia zdjęć, bo to „teren prywatny”.

Zwolnieni  nie chcieli rozmawiać o tym, co dalej. Niektórzy wynosili drobne pamiątki, np. kwiaty w doniczkach.

- Przepracowałem w tej firmie 35 lat, mam teraz 56 - mówi pan Bogdan. - Gdzie znajdę zajęcie w Bydgoszczy w tym wieku?

A może na Zachód?

- Starsi pracownicy będą mieli olbrzymie kłopoty ze znalezieniem pracy w mieście, bo nie ma tu zakładów o podobnym profilu - mówi Werner. - Jest Unilever, ale przecież nie przyjmą wszystkich... Grupa kilku osób pojechała do Gdańska do Lotosu. Młodzi mówią o wyjeździe za granicę, tyle że bariera językowa od razu nie zniknie...

Inni wychodzący z budynku administracji mówią o kłopotach z pracą w innych spółkach.

- Zachem miał kiedyś grupę informatyków i programistów, taką komórkę, która zajmowała się obsługą techniczną. Dwa lata temu komórka ta razem z grupą zatrudnionych w niej osób została wydzielona z Zachemu i przeniesiona do innej firmy - Chemia.com, wchodzącej w skład Grupy Ciech. 31 grudnia Chemia.com zostaje zlikwidowana. Wszyscy zostają bez pracy. Otrzymają odprawy, ale zwykłe, kodeksowe, bo nie są już pracownikami Zachemu - mówi pani Ania. - Nie otrzymają pieniędzy na działalność, mimo że cały czas pracowali w tych samych biurach, na tym samym sprzęcie, na rzecz tego samego Zachemu.

Mariusz Babula, rzecznik GCh Ciech, na razie nie chce niczego komentować ani udzielać informacji. Zapowiedział, że zrobi to po zakończeniu zwolnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!