Bez Klindta i Woffindena przyjedzie w niedzielę do Bydgoszczy zespół Betardu Wrocław. Ten pierwszy ma złamaną łopatkę, z kolei u Brytyjczyka zdiagnozowano złamanie kości nadgarstka.
Nicolai Klindt złamał łopatkę w spotkaniu ligi angielskiej i od dwóch meczów menedżer Piotr Baron korzysta z zastępstwa zawodnika (Duńczyk ma trzecią średnią biegopunktową w Betardzie).
<!** reklama>Na tym nie koniec kłopotów wrocławian. Wczoraj wieczorem upadek w Memoriale Garyego Petersona w Anglii zaliczył Tai Woffinden. Zawodnik ma złamaną kość łódeczkowatą nadgarstka, lekarze założyli na rękę gips.
Betard przyjedzie więc do nas w 6-osobowym składzie (Jędrzejak, Ułamek, Lindgren, Andersson, Malitowski, Kociemba), a za Klindta będzie stosowane zastępstwo zawodnika.
Polonia i Betard będą walczyć w tym sezonie o bezpieczne utrzymanie w ekstralidze. Mecz bydgoszczan z wrocławianami w niedzielę o godz. 18.00 przy Sportowej 2.
Bydgoscy działacze przygotowali tańsze bilety: trybuna główna - 60 zł w przedsprzedaży i 65 zł w dniu zawodów, sektor A - 27 i 30 zł, sektor B - 22 i 25 zł, młody kibic - 7 zł (dla dzieci do 12. roku życia, urodzonych w 2000 roku i później).
Sprzedaż w kasie klubu we wtorek i środę w godz. 11-16, a w czwartek 13-18. W kolejnych dniach dystrybucja przeniesie się do kas przed trybuną główną: piątek 11-16, sobota 10-14, a w niedzielę od godz. 14.