Technikum Budowlane określa tegoroczny nabór do pierwszych klas jako bardzo udany, przede wszystkim dlatego, że zgłosiło się wystarczająco dużo chętnych do utworzenia klasy zawodówki (mniejsza o zmianę nazewnictwa!).
Jej absolwenci z pewnością będą rozchwytywani na rynku pracy - a zatem część młodych przyszła po rozum do głowy. Mniej poważnie potraktowano ofertę jednej z najlepszych szkół technicznych w Polsce - „elektronika”. Jego dyrektor od lat powtarza, że i w elektronice właśnie jest wielki popyt na branżowych rzemieślników. I nic... Może jeszcze nic? Może z roku na rok świadomość reguł rządzących na rynku usług będzie się jednak zmieniać.
Jak najszybciej do roboty ! Niewolnik i tania siła robocza, zawsze na czasie. Teraz brakuje budowlańców, za kilka lat, mogą być niepotrzebni, bo koniunktura się zmienia.
G
Gosik
Moja córka od września idzie do ósmej klasy i jestem (bo ona jeszcze niewiele o tym myśli - 13 lat) przerażona....w naszej podstawówce brak informacji o tym z czego można wybierać za kilka miesięcy , mieli doradztwo zawodowe - jako najlepszą opcję przedstawiono im że trzeba podpisać umowę na naukę zawodu u pracodawcy , bo wtedy uczymy się tylko zawodu ,nie ma pozostałych przedmiotów i cały czas dostajemy już pieniądze - jak się o tym dowiedziałam to byłam w szoku ..... zamiast dzieci zachęcić do dalszej nauki czy to w szkole branżowej czy w średniej to wskazuje się dzieciom najprostszą drogę do nizin społecznych.
Wiem że są szkoły podstawowe , gdzie uczniowie z klas 7 i 2 gimnazjalne jeździły do szkół branżowych , w których odbywają się praktyki i tam dzieci miały okazję zobaczyć to od środka.....bo w ostatnim roku nauki w podstawówce to już nie będzie na to czasu....
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl