Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyły maszyny po szynach

Henryk Trybuszewski
Dzisiaj mija 161 lat od uruchomienia kolejowego połączenia Bydgoszczy z Berlinem. Pierwszą po Bydgoszczy stacją na tym odcinku pruskich kolei wschodnich było Nakło.

Dzisiaj mija 161 lat od uruchomienia kolejowego połączenia Bydgoszczy z Berlinem. Pierwszą po Bydgoszczy stacją na tym odcinku pruskich kolei wschodnich było Nakło.<!** Image 2 align=none alt="Image 193745" sub="Załoga stacji PKP w Nakle 1923 rok. Siedzą: trzeci od lewej to zawiadowca stacji Antoni Riess, czwarty Wacław Kledzik, zawiadowca parowozowni / Fotografia ze zbioru Wiesława Kledzika">

Pierwszy pociąg z Berlina na stację w Nakle wjechał w sobotę, 26 lipca 1851 roku o godzinie 23. Nazajutrz, 27 lipca o godzinie 2.30, wyruszył z Bydgoszczy i po 50 minutach jazdy dotarł do Nakła pociąg do Berlina. Komunikacja kolejowa przez Nakło została otwarta.

Zanim doszło do uruchomienia kolei w Nakle, 16 września 1846 roku pojawiło się w „Dzienniku Powiatowym” obwieszczenie landrata wyrzyskiego von Randowa o przystąpieniu do prac mierniczych nad wytyczeniem linii kolei żelaznej z Opławca przez Dąbrówkę Nową do Karnówka. Na szczęście dla Nakła plan ten został zarzucony, bo najbliższa miastu stacja kolejowa byłaby w Karnówku.<!** reklama>

Awantura na balu

Z początkiem 1849 roku rozpoczęto budowę odcinka linii kolejowej Piła - Bydgoszcz. Na przyległym obszarze budowanej kolei zakwaterowano robotników z Berlina i Śląska. Trzeba na marginesie wspomnieć, że robotnicy berlińscy wysłani zostali z miasta ogarniętego rozruchami, zwanymi później jako Wiosną Ludów. W tym samym czasie, 7 lutego 1894 roku, w nakielskiej oberży „Pod Czarnym Orłem” przy ul. Berlińskiej (dzisiaj Dąbrowskiego) o godzinie 20 miał rozpocząć się bal składkowy, którego celem była integracja polskiego ziemiaństwa z bliższych i dalszych okolic Nakła. Tuż przed rozpoczęciem balu na salę wtargnęła grupa ponad 150 pijanych, uzbrojonych w kije robotników budujących kolej pod wodzą nadzorcy budowlanego Heinza z okrzykami: „Król kazał tańcować”. Awanturujący się robotnicy zmusili muzyków do gry, a część uczestników balu, która się rozpierzchła po pokojach, została sprowadzona siłą na salę i zmuszona do zabawy. Inna grupa plądrowała pokoje gościnne, przywłaszczając sobie zawartości z kufrów podróżnych, między innymi, futra i pieniądze. Na dziedzińcu potłuczono szyby w powozach, którymi przybyli goście. Po godzinie, wskutek interwencji chirurga wojskowego Sławczyńskiego u dowódcy huzarów z nakielskiego garnizonu, przybył burmistrz Bertold Kalfuss oraz oddział piechoty, który tu czasowo stacjonował. Został zaprowadzony porządek. Odebrano zrabowane przedmioty i podliczono straty, łącznie z wypitymi w oberży likierami. Kilkunastu robotników zatrzymano i wszczęto śledztwo.

Z końcem 1849 roku w Nakle uruchomiono biuro werbujące robotników oraz ogłoszono przetargi na dostawę kamienia polnego do budowy kolei.

Pożegnanie dyliżansu

Dworzec nakielski zbudowano na terytorium folwarku Schliepershof w 1851 roku. Do budynku dworca przeniesiono urząd pocztowy ze Starego Rynku (plac Zamkowy), a istniejący do dzisiaj plac przed dworcem służył do odpraw dyliżansów, które po uruchomieniu kolei kursowały nadal, codziennie na trasach: Nakło - Inowrocław (przez Szubin - Łabiszyn Barcin i Pakość) - z czasem przejazdu 4 godziny i 15 minut, Nakło - Szamotuły (7,5 godziny) przez Kcynię - Wągrowiec - Rogoźno - Oborniki oraz Nakło - Chojnice (6 godzin jazdy) przez Mroczę - Więcbork - Sępólno - Kamień. Ostatni dyliżans wyszedł z Nakła do Szubina 4 października 1895 roku. Pod koniec XIX wieku pożegnano dyliżanse, a z końcem XX wieku nastąpił wyraźny regres na drogach żelaznych, a nakielski dworzec, tętniący dawniej życiem, dziś pełni faktycznie funkcję zwykłego przystanku kolejowego.

  • Warto wiedzieć:

Pierwszy gotowy odcinek linii kolejowej wschodniej z Krzyża do Bydgoszczy przez Nakło o długości 145 kilometrów poddany został próbie w niedzielę, 13 lipca 1851 roku, kiedy na trasę wyruszyły dwie lokomotywy „Brda” i „Wola”. Po niespełna dwóch tygodniach, w sobotę, 26 lipca trasę ze Szczecina przez Nakło do Bydgoszczy specjalnym pociągiem przejechał król pruski Fryderyk Wilhelm IV. Dzień później na nowej trasie rozpoczął się normalny ruch kolejowy. Początkowo jeździły nią dwie pary pociągów osobowych na dobę. Okrężną drogą przez Szczecin jechało się w tym czasie 13,5 godziny z szybkością dochodzącą do 35 kilometrów na godzinę.

Odcinek do Nakła, na którym nie było wówczas żadnych przystanków, pociąg z Bydgoszczy pokonywał w 50 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty