Ruszyła kolejna edycja Bydgoskich Autografów. Zmieniły się zasady zgłaszania kandydatów

Swoją propozycję może zgłosić każdy mieszkaniec Bydgoszczy, ale dla poparcia wskazanej przez niego kandydatury konieczna jest rekomendacja: organizacji pożytku publicznego, fundacji, klubu sportowego, organizacji studenckiej, izby zawodowej, koła naukowego, instytucji kultury, placówki oświatowej bądź uczelni.

Zapytaliśmy bydgoski ratusz, czy ten wymóg nie zniechęci bydgoszczan do zgłaszania swoich propozycji, bo jednak będą musieli wykonać dodatkową aktywność?

- W ostatnim czasie pojawiało się sporo propozycji, które można określić jako „żartobliwe” - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Z szacunku dla osób zasiadających w Kapitule postanowiliśmy, że celowe będzie wprowadzenie dwuetapowego procesu zgłaszania kandydatów.

To nie jest jedyna zmiana w regulaminie. W składzie Kapituły Honorowej "Bydgoskich Autografów" nie ma - jak dotychczas - przedstawicieli bydgoskich mediów.

- Zmiana dotycząca składu Kapituły wynika z chęci zaangażowania społecznych ciał doradczych Rady Miasta oraz Prezydenta, ale też ze zmian na rynku mediów, w kierunku dominującej roli portali internetowych - wyjaśnia Marta Stachowiak. - Trudno byłoby stworzyć obiektywnie kryteria, dlaczego w Kapitule powinien zasiadać przedstawiciel jednej grupy mediów, a innych nie.

Bydgoskie Autografy to forma wyróżnienia dla osób szczególnie zasłużonych dla Miasta - działających na rzecz jego promocji, będących ambasadorami Bydgoszczy w Polsce i na świecie.

Zapytaliśmy kilkoro laureatów poprzednich edycji, kogo wskazaliby do uhonorowania tym zaszczytnym tytułem w tym roku.

- Pozostanę w środowisku muzycznym. Moim kandydatem do tego pięknego wyróżnienia jest prof. dr hab. Janusz Stanecki, obecny prorektor ds. artystycznych, studenckich i promocji Akademii Muzycznej w Bydgoszczy - mówi kompozytor prof. dr hab. Piotr Salaber, dziekan Wydziału Dyrygentury, Jazzu, Muzyki Kościelnej i Edukacji Muzycznej AM w Bydgoszczy, który w 2021 r. odsłonił swój autograf na ul. Długiej. - Prof. Stanecki to wspaniały dyrygent chóralny, nagradzany na wielu międzynarodowych konkursach w Europie, Azji czy Stanach Zjednoczonych, który rozsławiał Bydgoszcz i naszą uczelnię w świecie. Jest twórcą chóru kameralnego AM. Prowadził go ponad 30 lat. To nie tylko wybitny artysta i dyrygent, ale też wspaniały pedagog i wychowawca kolejnych pokoleń. Jego absolwenci odnoszą mnóstwo sukcesów.

Swoją kandydaturę ma też Jerzy Derenda, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy i laureat Bydgoskich Autografów z 2011 r.

- W tym zacnym gronie widziałbym Marka Chełminiaka, znanego dziennikarza, fotografa i dokumentalistę, który przez wiele lat pracował w "Gazecie Pomorskiej" i "Expressie Bydgoskim", i promował Bydgoszcz oraz nasz region - mówi Jerzy Derenda. - Marek Chełminiak to, m.in., regionalista, autor wielu wydawnictw i albumów np. "Bydgoszcz piękna i romantyczna", "Bydgoszcz magiczna" czy "Bydgoszcz złote lata". W 2010 r. został uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi. Dwa lata temu świętował 50-lecie swojej pracy twórczej. Uważam, że w pełni zasłużył na to, by odsłonić tablicę ze swoim podpisem w Alei Autografów na ul. Długiej.

Trzy kandydatury ma red. Hanka Sowińska, ubiegłoroczna laureatka Bydgoskich Autografów, która przez dekadę reprezentowała „Gazetę Pomorską” w Kapitule Bydgoskich Autografów.

- W pierwszej kolejności wymieniłabym Jana Wróblewskiego, dwukrotnego mistrza świata w szybownictwie, który na koncie ma także wiele innych sukcesów - mówi red. Hanka Sowińska. - Bijąc rekordy sławił nie tylko Polskę, ale także Bydgoszcz. Na stronie internetowej Aeroklubu Bydgoskiego przeczytamy, że „Pan Jan to jedna z najjaśniejszych postaci zapisanych w kartach naszego aeroklubu”. Przypomnę, że jest jednym z niewielu pilotów uhonorowanych Medalem Lilienthala, najwyższym międzynarodowym wyróżnieniem szybowniczym. Co ważne, nazwisko bydgoskiego Mistrza powtarza się na listach kandydatów zgłaszanych od 2007 r. (czyli od pierwszej edycji „Autografów”) wielokrotnie.

Zdaniem red. Hanki Sowińskiej na takie wyróżnienie zasługuje na pewno dr n. med. Tomasz Mierzwa, onkolog, wieloletni szef Zakładu Profilaktyki i Promocji Zdrowia Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

- To, co robi z zespołem zasługuje na wyjątkowe uhonorowanie - mówi Hanka Sowińska. - Nie tylko diagnozuje i leczy, ale skutecznie namawia mieszkańców regionu do „czujności” onkologicznej, do badań profilaktycznych. Na szczególne podkreślenie zasługują działania prowadzone przez dr. Mierzwę wśród młodzieży.

Red. Hanka Sowińska wskazuje też Zdzisława Prussa.

- To „weteran” wśród zgłaszanych kandydatów - przypomina red. Sowińska. - Zapisał się w historii miasta, w jego kulturalnej warstwie, szczególnie. Zdzisław to poeta, dziennikarz, satyryk, literat, współautor pomnikowych leksykonów (Bydgoski Leksykon Operowy, Bydgoski Leksykon Teatralny, Bydgoski Leksykon Literacki).

Przypomnijmy, że dotychczas swój podpis w Alei Autografów na ulicy Długiej pozostawiło 56 osób. Wśród nich są znani sportowcy, politycy, filmowcy, lekarze, przedsiębiorcy, przedstawiciele świata kultury, m.in., Irena Szewińska, Jerzy Hoffman, Adam Sowa, Rafał Blechacz, Zbigniew Boniek, Maciej Figas, Krzysztof Herdzin, Leonard Pietraszak czy Tomasz Gollob.

Zobacz wideo: Apel o oddawanie krwi