Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozwód posła PiS. Żona zarzuciła mu zdradę i napaść

mc za wp.pl
Sprawa rozwodowa posła PiS-u i jego żony zakończyła się
Sprawa rozwodowa posła PiS-u i jego żony zakończyła się Materiał ilustracyjny
Rozwód Łukasza Z., posła Prawa i Sprawiedliwości z Włocławka i jego żony Moniki orzekł sąd w Toruniu. Wcześniej Monika Z. oskarżyła męża o to, że ją uderzył. Sąd sprawę umorzył.

- 6 marca 2019 r. Sąd Okręgowy wydał wyrok, w którym orzekł o rozwiązaniu związku małżeńskiego stron. Wyrok ten jest nieprawomocny – słowa sędzi Justyny Kujaczyńskiej-Gajdamowicz, rzeczniczki toruńskiego sądu cytuje portal Wirtualna Polska. Sprawa rozwodowa trwała ponad dwa lata.

Kobieta wystąpiła o rozwód po tym, jak dowiedziała się o romansie męża z asystentką. Zarzucała mu też pobicie. Sąd umorzył jednak postępowanie - czytamy na portalu wp.pl. Sprawę rozwodową przeniesiono z Włocławka do Sądu Okręgowego w Toruniu. Dwudziestu trzech sędziów z Włocławka wyłączyło się ze sprawy. Poseł części z nich zarzucał postawy stronnicze.

Monika Z. zarzucała mężowi, że ma romans z asystentką Lidią W. Dowodem w sprawie miały być m.in. majtki posła Łukasza Zbonikowskiego, na których wykryto DNA jego współpracownicy. Poseł PiS zaprzeczał tym doniesieniom - czytamy na wp.pl.

Żona posła PiS twierdziła, że we wrześniu 2015 r. polityk miał się na nią rzucić, gdy oświadczyła, że występuje o rozwód z powodu jego romansu - informuje portal. "Zeznała, że poseł PiS miał wykręcać jej rękę i kilka razy uderzyć. Skierowała prywatny akt oskarżenia w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Toruniu uznał, że na bicie nie ma wystarczających dowodów. Przyznał jednak, że doszło do naruszenia nietykalności osobistej kobiety, że była szarpana i mąż wykręcał jej rękę. Równocześnie sąd stwierdził, że te czyny są znikomo szkodliwe społecznie i sprawę umorzył" - czytamy.

Z. nie przyznawał się do winy. Na łamach "Gazety Wyborczej" jego żona opowiadała o swoistym "przepisie na żonę" według posła Łukasza Z.: "Żona ma być ładna, żeby seks nie był przymusem. Niewysoka, z płaską głową, żeby można było na niej postawić szklankę z piwem. Do tego posłuszna, inteligentna i w miarę majętna. Powinna być katoliczką – by wiedziała, gdzie jej miejsce. Dobrze, aby była naiwna, bo uwierzy w co trzeba".

PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, "13" emerytura dla najstarszych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rozwód posła PiS. Żona zarzuciła mu zdradę i napaść - Gazeta Pomorska