https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozpacz po tragedii w Klamrach. I dręczące pytanie: dlaczego nastolatki były same o drugiej w nocy?

Małgorzata Oberlan
Tomasz i Teresa Bzdawkowie ze Starogrodu to krewni najmłodszej ofiary wypadku - 13-letniej Natalii
Tomasz i Teresa Bzdawkowie ze Starogrodu to krewni najmłodszej ofiary wypadku - 13-letniej Natalii Jacek Smarz
Natalia, Paulina, Hania, Patryk, Mikołaj, Bartek i Marek nie żyją. Mieli od 13 do 17 lat. Zginęli w samochodzie prowadzonym przez 16-letniego Mateusza.

- Wyzywają go teraz, krzyczą, obwiniają. Jak on teraz będzie żył ze świadomością, że ma siedem osób na sumieniu?! Wystarczy już tego wszystkiego - płacze matka zmarłego Marka Wiczyńskiego ze Starogrodu. Jej syn przyjaźnił się z Mateuszem, kierowcą auta.

CZYTAJ TEŻ:Tragedia pod Chełmnem - nie żyje 7 młodych osób [AKTUALIZACJA]

Ognisko z dziewczynami

Ofiary wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedziele w Klamrach, to mieszkańcy gminy i miasta Chełmno. Wszyscy czterej chłopcy byli absolwentami Zespołu Szkół w Starogrodzie. I mieszkali albo w tej wsi, albo w sąsiednich: Bieńkówce i Borównie.
Ognisko z dziewczynami i piwem zorganizowali niedaleko posesji rodziców Bartosza.

Więcej informacji znajdziesz w papierowym wydaniu Expressu Bydgoskiego.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czemu
A czemu znikł cały opis sprawy jaka się wydarzyła?
j
jad
To rodzice są winni tej tragedii. Jak wyglądała ich opieka , skoro takie dzieciaki włóczyli się po nocy.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski