Rozmowa z Wojciechem Sypniewskim, wójtem Osielska

Osielsko jest specyficzną gminą…
Żyjemy w cieniu wielkiego miasta. Ma to zarówno dodatnie, jak i ujemne strony. Od połowy lat 90 notujemy gwałtowny wzrost liczby mieszkańców. Przeprowadzają się do nas głównie rodziny z sąsiedniej Bydgoszczy. Chcemy, by nasza gmina nie była tylko sypialnią grodu nad Brdą. Dlatego dokładamy starań, by przybysze wrastali w nasze środowisko i identyfikowali się z nowym miejscem zamieszkania. Większość z nich dojeżdża do pracy w Bydgoszczy, ale u nas także funkcjonuje dużo przedsiębiorstw. W rejestrze podmiotów gospodarczych mamy zarejestrowanych przeszło 1000 firm, w których pracuje liczna grupa mieszkańców z sąsiedniego miasta i okolicznych gmin.

Kilka lat temu włodarze Bydgoszczy zarzucali mieszkańcom gminy Osielsko, że podatki płacą u was, a korzystają z infrastruktury bydgoskiej.
Obecnie stosunki z władzami Bydgoszczy układają nam się całkiem nieźle. Łączy nas między innymi wspólny interes w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Nie jesteśmy w stanie konkurować z oświatowym, czy kulturalnym potencjałem sąsiadów, ale staramy się, by nasi mieszkańcy mieli na miejscu wszystko, czego potrzeba do normalnego życia. Nasze placówki oświatowe w ostatnich latach zmieniły się nie do poznania. Mamy trzy nowoczesne szkoły podstawowe oraz dwa gimnazja, nie odbiegające poziomem i wyposażeniem od najlepszych tego typu placówek w Bydgoszczy. Staramy się, aby w każdym sołectwie była świetlica z zajęciami dla osób spędzających najwięcej czasu na miejscu, czyli dla dzieci i seniorów, ale nie tylko. Jedynym mankamentem był brak przedszkola publicznego, choć funkcjonuje u nas kilka prywatnych placówek przedszkolnych. Jednak to się już wkrótce zmieni, ponieważ w Osielsku ruszyła budowa budynku, w którym od przyszłego roku szkolnego zostanie zainaugurowana działalność gminnego przedszkola publicznego.

Cieszycie się z budowy drogi ekspresowej nr 5?
Oczywiście, że tak, ponieważ stara droga biegnie dokładnie środkiem naszej gminy i ruch ciężkich pojazdów znacznie utrudnia życie mieszkańców Osielska. Cieszymy się, bo dzięki nowej piątce ten problem zniknie. Na naszym terenie powstanie obwodnica Bydgoszczy z węzłem w Aleksandrowie. Właśnie wokół tego miejsca chcielibyśmy stworzyć strefę dla nowych inwestorów. Nie wszystkie tereny w tym miejscu należą do nas, ale mam nadzieję, że przedsięwzięcie to powiedzie się i stanie się kolejnym impulsem dla rozwoju przedsiębiorczości w naszej gminie.

Nie boi się pan, że po wybudowaniu nowej piątki, stara zostanie przekwalifikowana na drogę gminną?
Wiązałoby się to z ogromnymi kosztami na jej utrzymanie, czyli między innymi na remonty, czy zimowe odśnieżanie drogi. Na to na pewno nas nie stać. Taka sytuacja zaistniała po oddaniu ekspresowej piątki na odcinku z Gniezna do autostrady A2. U nas na szczęście nie będzie tego problemu, bowiem odcinek starej trasy nr 5, biegnący przez środek naszej gminy, ma przejąć Zarząd Dróg Wojewódzkich, z którym jak dotąd, współpracuje nam się bardzo dobrze.

WOJCIECH SYPNIEWSKI:

- od 1996 roku wójt gminy Osielsko
- w Osielsku mieszka od 1992 r. Wcześniej był mieszkańcem Fordonu.
- członek komitetu monitorującego Regionalny Program Operacyjny w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Wcześniej mówił, że podpisze porozumienie ZIT tylko wtedy, gdy siedzibą ZIT będzie Bydgoszcz, a największy wpływ na podział pieniędzy będą miały Bydgoszcz i Toruń, proporcjonalnie do liczby mieszkańców.