https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozłam, który scali. Szefostwo Platformy widzi same pozytywy w partyjnym rozpadzie

Tomasz Zieliński
Byli działacze Platformy podczas konferencji prasowej mówili m.in. o „układzie” rządzącym bydgoską PO
Byli działacze Platformy podczas konferencji prasowej mówili m.in. o „układzie” rządzącym bydgoską PO Dariusz Bloch
Trzęsienie ziemi na bydgoskiej scenie politycznej. W środę decyzje o opuszczeniu PO zadeklarowało 130 osób z czterech kół partii. - To pomoże zewrzeć szeregi Platformy - mówi Tadeusz Zwiefka.

O konfliktach drążących bydgoskie szeregi Platformy wiadomo było od lat. „Rozłamowcy” z Jerzym Bonieckim na czele, jednym z założycieli bydgoskiej Platformy, „podgryzali” grupę skupioną wokół posła Pawła Olszewskiego. Konflikt, w ocenie jednych - ideowy, dotyczący modelu zarządzania partią, według innych - personalny - nasilał się.
[break]

Zły Olszewski

Mleko wylało się we środę. Podczas konferencji prasowej przewodniczący czterech komisji ogłosili wystąpienie z partyjnych szeregów. Oprócz Jerzego Bonieckiego, byli to Józef Eliasz, Krzysztof Tadrzak i Sławomir Michalski. Wraz z nimi grupa opuszczających Platformę liczyć ma 130 osób. Odchodzący skupili się na krytyce bydgoskiego lidera partii, Pawła Olszewskiego oraz prezydenta Rafała Bruskiego.

- Mamy dość kolesiostwa i nepotyzmu - mówił Jerzy Boniecki. - Zawiedliśmy się na partyjnych liderach, którym demokracja pomyliła się z dyktaturą.
W dokumencie „Dlaczego wychodzimy z PO” działacze podali główne zarzuty. Według nich są to: dyktatura i pogarda dla ludzi, rządzenie przez dzielenie społeczeństwa, niszczenie mądrych, kompetentnych członków partii, kolesiostwo i nepotyzm.

W tym ostatnim punkcie przytoczone jest wiele przykładów, mających uwiarygodnić tę tezę. Czytamy w nim m.in.: „Wielce niemoralnym i nieetycznym było dwukrotne umieszczenie przez Pawła Olszewskiego w 2006 i 2010 roku, swojej bliskiej rodziny, tj. B. Różańskiej-Majchrzak, na liście kandydatów do Rady Miasta, w czasie kiedy przewodniczącym PO był P. Olszewski, a także umieszczenie przez naszych parlamentarzystów wszystkich swoich asystentów na listach do rady miasta.

Prezydent też zły

Dostało się również Rafałowi Bruskiemu. Byli członkowie PO napisali: „Ubolewamy, że prezydent R. Bruski nie widzi nic złego w takim postępowaniu. Aktywnie włączał się w dzielenie całego regionu, np. w akcję billboardową, uderzającą w marszałka województwa, po wcześniejszym uroczystym podpisaniu porozumienia (w sprawie ZIT-u - dop. red.). Przez miesiąc na terenie Bydgoszczy wisiały informacje, skierowane do mieszkańców o następującej treści: cyt. „Pieniądze ZIT będą dzielone bez udziału Marszałka”.

Na pytanie, dlaczego „rozłamowcy” reagowali tak późno, Jerzy Boniecki tłumaczył, że każdy człowiek ma szansę na poprawę. Tyle że Olszewski i Bruski poprawić się nie chcieli.

Najlepsza wiadomość

Prezydent, pytany przez „Express” o komentarz, odpowiada za pośrednictwem swojej rzeczniczki: - „pan prezydent ma ważniejsze sprawy niż komentowanie frustracji kilku niezadowolonych panów”.

Satysfakcji z obrotu sprawy nie ukrywają liderzy bydgoskiej Platformy. Tadeusz Zwiefka, szef bydgoskich struktur PO (rozmowa obok), nie widzi zagrożenia dla partii przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Co więcej, rozpad przyczyni się do tego, że będzie wiadomo, na kogo partia może liczyć. - To pomoże nam skonsolidować szeregi Platformy - podsumowuje europoseł.

Paweł Olszewski mówił wczoraj „Expressowi”: - To najlepsza wiadomość w tym tygodniu. Panowie uprzedzili decyzję o wykluczeniu ich z partii.

Oskarżenia o kolesiostwo i nepotyzm skomentował krótko: - Trudno się do tego ustosunkowywać. Od kilku lat nie zasiadam we władzach bydgoskiej Platformy.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maxd
Co za tragedia!
b
bydgoszczak
PO jest ok dopoki nie zdradza interesow Bydgoszczy dla interesow naszych wrogów z torunia. Olszewski czy Bruski sa agentami torunia bo sluchaja pokornie Lenza i Całbeckiego- czas sie z nimi roozprawic. Tylko w takim kotekscie mozna sie cieszyć ze PO sie rozpada. Któz ich jednak zastapi? chyba tylko SLD? Ja bym nawet na samego diabła głosowal byle tylko nie dopuscić PISu do władzy. Tamci zrujnowaliby ten kraj, rozkradli by wszytko co jeszcze zostało a resztki dali by klerowi i mnichom o pokroju torunskiego rydzyka. W ogóle PIS to agenci torunia i jego klerykalnej bandy na czele z rydzykiem, grześkowiak i sobecką.
J
Jan2
Kowalski, zastanów się nad tym co piszesz.
Zwiefka wtedy chodził do gimnazjum/studia.
M
Marian
PO nie jest partią ideową. Jej zasadą jest obsadzanie stołków swoimi i dojenie państwa. Kiedy Donek zobaczy, że wybór Młodego Olszewskiego był błędem na miarę Schetyny wówczas "młodzieniec" zmuszony bądzie prosić tatusia o kolejną koszerną fuchę.
A
Alek
Lenc z Całbeckim rozwalili bydgoską PO i teraz się cieszą.
k
kowalski
Swój swego broni..... porażające... Zwiefka przejął technologię po Czarneckim -byle przy korycie.... Dobry działacz pzpru ,dobry ministrant, dobry redaktor w telewizji reżimowej stanu wojennego i doskonały "europoseł- uciekinier" przynoszący wstyd nie tylko PO ale POLSCE. A o wszystkim pozostałym wystarczy przeczytać w internecie artykuł ewy Starosty; Paweł O. - dziecko rozlicznych układów.
T
T.R.wam
Szefostwo PO zadowolone bo nie lubi niepokornych członków
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski