- Do patrolu z bydgoskiego Śródmieścia podszedł mężczyzna oświadczając, że obrabowano go z telefonu. Z jego relacji wynikało, że został sterroryzowany przez dwóch mężczyzn przy ulicy Szymanowskiego. Jeden z nich grożąc nożem zabrał mu telefon - podaje podkom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
PRZECZYTAJ:Reakcja na zamachy w Brukseli? Antyislamskie tablice i łeb świni przy wjazdach do Bydgoszczy
Na podstawie zebranych informacji udało się szybko wytypować podejrzanych. Policjanci dowiedzieli się, że napastnicy będą chcieli "upłynnić" łup w jednym ze śródmiejskich lombardów.
Niedługo potem zatrzymano 24 i 19-latka, gdy wychodzili ze sklepu. W trakcie kontroli osobistej okazało się, że telefon sprzedali. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Skradziony telefon został odzyskany.
Złodziejom grozi do 12 lat więzienia. Młodszy z nich znany jest bydgoskiej policji.