Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Równa walka ze słabościami

Anna Kawecka
Transmisje z Londynu zmagań niepełnosprawnych sportowców biją na świecie rekordy popularności. TVP nie nadaje na żywo, a jest na co popatrzeć. - I to bez współczucia - podkreśla socjolog.

Transmisje z Londynu zmagań niepełnosprawnych sportowców biją na świecie rekordy popularności. TVP nie nadaje na żywo, a jest na co popatrzeć. - I to bez współczucia - podkreśla socjolog.

<!** Image 2 align=none alt="Image 195568" sub="„Złota” Natalia Partyka. To już jej trzeci złoty krążek na olimpiadzie. Poprzednio wygrała finały na igrzyskach w Atenach i Pekinie
Fot. PAP">

Nasza reprezentacja paraolimpijska w Londynie liczy 101 sportowców. To o połowę mniej niż ich pełnosprawnych kolegów. Tymczasem zdobyli już 9 medali. Z Pekinu wrócili z 30. Śmiało liczą na więcej.

Mało estetyczne?!

Próżno jednak szukać ich potyczek w TVP. Telewizja publiczna zrezygnowała z relacji na żywo. Tłumaczy się obciążeniem finansowym, związanym z Euro 2012 i olimpiadą w Londynie.

- Kiedyś podczas jednego ze spotkań z przedstawicielami TVP dotyczącego w ogóle pokazywania niepełnosprawnych w telewizji, usłyszałem prywatnie takie zdanie „wiesz, niepełnosprawni są mało estetyczni” - powiedział wiceprezes Komitetu Paraolimpijskiego Robert Szaja dla „Rzeczpospolitej”. - Może w tym przypadku powód jest ten sam? - zastanawiał się.

- Uważamy jego słowa za insynuację, zupełnie absurdalną i obraźliwą - ripostował rzecznik stacji. - TVP nigdy nie unikała problematyki związanej z osobami niepełnosprawnymi. Na dowód wspomniał choćby o wsparciu dla fundacji Anny Dymnej i programach Elżbiety Jaworowicz.

- TVP ma kilka kanałów, w tym TVP Sport - przypomina dr Dominik Antonowicz, socjolog z UMK w Toruniu, który bada środowisko kibiców. - Nie chodzi o to, aby od razu pokazywać paraolimpiadę w najlepszym czasie antenowym, więc rzeczywiście mogło to być podyktowane względami estetycznymi. Osoby niepełnosprawne nie pasują do świata lansowanego w mediach - uważa. - Tymczasem powinno się takiego sportowca oglądać nie jako niepełnosprawnego tylko jako człowieka. Dzięki igrzyskom olimpijskim oni wychodzą ze swojej niepełnosprawności - stają się zwycięzcami (z medalami na piersi, czy nie), bez współczucia. Tak jak każdy zawodnik muszą pokonać własne słabości i... bariery społeczne. Mimo że ich życiowa droga jest trudniejsza, to rywalizacja wciąż ta sama.

<!** reklama>

Igrzyska olimpijskie są transmitowane do ponad 100 krajów. To rekord. Ceremonię otwarcia w brytyjskim Channel 4 oglądało w sumie ponad 11 mln widzów (średnia 7,7). To absolutny rekord dla stacji od 10 lat. Nasi sportowcy nie kryją rozgoryczenia.

- Jest przykro. Wiem, że dużo osób się tym interesuje. Paraolimpiada też budzi emocje. My możemy tylko jak najlepiej startować. Miejmy nadzieję, że ktoś to kiedyś doceni - powiedziała Joanna Mendak, pływaczka i multimedalistka z Pekinu i Aten w portalu niepełnosprawni.pl.

(Nie)niepełnosprawny

Czy polski kibic nie dojrzał do zainteresowania paraolimpiadą?

- My lubimy współczuć. Trudno nam zaakceptować, że niepełnosprawny sportowiec to też bohater - a to przecież taki sam mistrz sportu, jak każdy inny - przekonuje socjolog. - Media zapominają, że sport ma olbrzymie walory edukacyjne. Podziwiamy nie tylko siłę fizyczną, ale i charakter - zauważa. - W rywalizacji paraolimpijskiej to jest jeszcze bardziej odczuwalne - siła przekazu na żywo byłaby jeszcze mocniejsza. Takie igrzyska olimpijskie pokazują, że zwycięzcą nie jest tylko Tomasz Majewski, bo rywalizacja ma wiele twarzy. Prawdziwi kibice to rozumieją - na bieżąco ś ledzą serwisy sportowe. Niestety, dzisiejsze społeczeństwo nazywane mainstreamowym, jeśli nie zobaczy Cristiano Ronaldo w najlepszym czasie antenowym, paraolimpiady nie dostrzeże na pewno. Sport, niestety, stał się głównie rozrywką - przyznaje dr Dominik Antonowicz.

Wczoraj wieczorem Natalia Partyka, pingpongistka wywalczyła złoty medal, trzeci złoty olimpijski krążek w swojej karierze.

- Ona zbiła szklany sufit - twierdzi socjolog. - Udowodniła swoim dorobkiem medalowym, osiągnięciami, że niepełnosprawny sportowiec może rywalizować ze zdrowymi kolegami i koleżankami. Ona nie oczekuje, że ludzie będą kładli paletki na stół na jej widok. Ale trzeba pamiętać, że sport to także porażki. To smutne, gdy tylko sukces przykuwa widzów do szklanych ekranów - puentuje naukowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!