Zobacz wideo: Sztuczne płuca Bydgoszczy pociemniały.
Anna i Remigiusz Kocowie są bydgoskimi psychologami i rodzicami 5 dzieci. Czworaczki: Dominik, Weronika, Marcelinka i Olga w tym tygodniu (3 marca) skończyły roczek. Najstarsza córka Tosia ma 4-latka.
- Na początku tego tygodnia nie dotarła opiekunka i zostałam z 5 dzieciaków sama - mówi Anna Dudzic-Koc, mama dzieci. - Czworaczki mają dużo energii. Są spokojne dopiero wtedy, gdy wszystkie ich potrzeby są zaopiekowane. W przeciwnym razie natychmiast to sygnalizują. Jak mam kogoś do pomocy, to jest łatwiej. Tosia też pomaga, ile może. Chociaż już kilka razy pytała mnie, czy się z nią pobawię, ale niestety, musi cierpliwie czekać na swoją kolej.
Tymczasem mali jubilaci są w formie. - Pierwszy ząbek miała Marcelina, pierwsza też powiedziała słowo "tata". Mąż nagrał nawet filmik, a było to o... godz. 5 rano - mówi pani Anna. - Chodzić przy meblach zaczęła pierwsza Olga, a od kilku dni wstaje Weronika. Z kolei urodzony jako najmniejszy Dominik wspina się najwyżej - na krzesło, stół czy schody. Pralkę przeprogramowują już wszyscy. Wszędzie ich pełno, więc trzeba mieć ich cały czas na oku.
Zobacz, jak żyje się w dużej rodzinie i na jakie zniżki mogą liczyć w Bydgoszczy takie rodziny - przejdź do galerii.
