Ci, którzy dostali się do szkół średnich w pierwszym naborze, musieli potwierdzić to do wczorajszego południa. Dzięki temu, zwolniło się aż 330 miejsc w liceach. Na krótko.
<!** Image 2 align=none alt="Image 174767" sub="W połowie kwietnia gimnazjaliści zdawali testy na zakończenie tego etapu nauki. Ich wyniki miały duże znaczenie przy przyjęciu do szkół średnich. Na zdjęciu - dzień egzaminu w Gimnazjum nr 46 w Bydgoszczy. Fot D. Bloch">
W środę o 15.00 w bydgoskich szkołach ponadpodstawowych wywieszono listy przyjęć. Elektroniczny system rekrutacji przydzielił 3714 miejsc (spośród ponad 4100 zainteresowanych) w klasach, wskazanych przez absolwentów gimnazjum jako bardziej lub mniej pożądane.
<!** reklama>
Blisko 480 czekało tymczasem na wczorajsze popołudnie, kiedy to na stronie www.bydgoszcz.edu.com.pl miało się wyświetlić, gdzie jeszcze można szukać wolnych miejsc.
Szkolne szarady
Zgodnie bowiem z harmonogramem rekrutacji, od chwili wywieszenia list przyjęć, kandydaci mieli czas do godziny 12 pierwszego lipca, by potwierdzić (poprzez złożenie w wybranej szkole oryginałów świadectw i zaświadczeń o wyniku testu) wolę podjęcia nauki.
Okazało się, że tylko w ogólniakach było wczoraj około 330 wolnych miejsc. 11 miejsc wolnych zostało w I LO, sześć - w VI LO. Oba były najbardziej oblężone, wielu chętnych odeszło z kwitkiem. Jak to możliwe?
- Tak u nas jest często, miejsca wirtualne - mówi Katarzyna Narojczyk, wicedyrektorka I LO. - W środę bardzo dużo osób, które odpadły minimalnie, składało odwołania. One natychmiast zajmą miejsca zwolnione przez tych uczniów, którzy nierozważnie wybierali klasy, a teraz zrezygnują z przydziału.
Co ciekawe, ciągle nie składają broni rodzice, którzy nie godzą się z narzuconym przez ratusz limitem przyjęć. Zamierzają interweniować u prezydenta miasta, by szkoły mogły powiększyć liczebność pożądanych klas do 34 osób.
Wolne całe klasy
W najbardziej renomowanych liceach wczoraj wyświetlały się pojedyncze wolne miejsca, znacznie więcej było ich w liceach dwucyfrowych - w sportowym XI - 53, w XII LO - 55, w XV LO aż 71!
Spośród szkół techniczych, jak wynikało z systemu, najwięcej chętnych gotowe były przyjąć Technikum Spożywcze (30 osób na technologię żywienia) i Technikum Fryzjerskie (27). Tak było o godz. 15, po odświeżeniu strony www po 2 godzinach, wolne miejsca, np. w „szóstce”, zniknęły.
Tam, gdzie jest jeszcze możliwość zapisania się do klas, zainteresowani nimi uczniowie do środy muszą złożyć dokumenty. Jeśli gdzieś mimo to nie będzie jeszcze kompletu, szkoła może zorganizować dodatkowy nabór do ostatniego dnia wakacji.