Rocznicowe obchody w Żninie [ZDJĘCIA]

Przez dziesięciolecia, za wypowiedzenie słowa „Katyń” można było utracić stanowisko, lub wylecieć ze szkoły. Cywilizowany świat nie chciał przyjąć do wiadomości, że na początku II wojny światowej Sowieci wymordowali naszych oficerów strzałem w tył głowy. Okrutna prawda stała się powszechną dopiero po 70 latach od tamtego wydarzenia, kiedy w Smoleńsku rozbił się samolot z delegacją śpieszącą na rocznicowe obchody.

Za sprawą Światowego Koła Armii Krajowej, koło w Żninie, któremu prezesuje Franciszek Szafrański mieszkańcy Żnina nie zapomnieli o dramatycznych rocznicach, 75-lecia Zbrodni Katyńskiej i 5-lecia lotniczej katastrofy smoleńskiej. W kościele Najświętszej Marii Panny Królowej Polski odbyła się msza św. podczas homilii proboszcz ks. Stanisław Talaczyński pytał: - Czy potrzeba było aż takiej ofiary, jak katastrofa lotnicza, aby świat dowiedział się o Katyniu?

Po nabożeństwie długi orszak udał się pod pomnik Katyński, gdzie składano wiązanki kwiatów. Uroczystości uświetnił chór Moniuszko i orkiestra dęta.
Zobacz galerię: Żninianie pamiętają o bolesnych rocznicach