Trzech rozgrywających Fabian Drzyzga, Marcin Komenda i Marcin Janusz oraz atakujący Dawid Konarski od poniedziałku trenują w Spale. Z każdym tygodniem grupa siatkarzy będzie się powiększać. W przyszłym tygodniu do drużyny dołączy też trener Vital Heynen. Na razie zajęcia prowadzi jego asystent Sebastian Pawlik.
- Wiemy, że część zawodników dopiero zakończyła rozgrywki klubowe, innych jeszcze czekają mecze. Zaczynamy pracę z czterema graczami, którzy wcześniej skończyli sezon. Mieli czas, aby odpocząć, teraz przyszedł na to, aby zabrać się do pracy - poinformował Pawlik w rozmowie z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej.
- Współczuję trenerom, bo dla czterech zawodników trudno coś sensownego wymyślić. Ale w sumie są tak kreatywni, że sobie z tym poradzą i będzie ciekawie - śmiał się Janusz, który z Treflem Gdańsk zajął szóste miejsce w PlusLidze.
- Fajnie, że wracamy do normalnego funkcjonowania przy piłce - dodał Komenda, który przedłużył kontrakt ze Stalą Nysa. - Przed nami okres wprowadzający, żeby każdy z nas, który jest po krótszej czy dłuższej przerwie, wrócił do dyspozycji. Tak, żeby później wejść do normalnych treningów z pełną grupą i nie nabawić się kontuzji - dodał rozgrywający przedostatniej drużyny sezonu. Konarski uzupełnił: - Fizycznie musimy dobudzić się po przerwie i treningi nawet w tak małej grupie każdemu da coś dobrego.
Reprezentacja Polski siatkarzy na sezon 2021. Oto wybrańcy t...
Przed kadrą sezon, w którym głównym celem jest turniej olimpijski w Tokio. Ten ma rozpocząć się 24 lipca i zakończyć 8 sierpnia. Zanim Biało-Czerwoni wezmą w nim udział czeka ich Liga Narodów (28 maja-27 czerwca) oraz Memoriał Huberta Wagnera (9-11 lipca). Natomiast we wrześniu (2-19) odbędą się mistrzostwa Europy.
- Każdy sezon, w którym jedzie się na igrzyska, jest wyjątkowy - nie miał wątpliwości dwukrotny mistrz świata Fabian Drzyzga. - To impreza, która zdarza się raz na cztery lata i nie każdemu krajowi jest dane na niej być. Musimy zrobić wszystko, żebyśmy byli do niej przygotowani jak najlepiej.
Liga Narodów w tym roku odbędzie się w nietypowym formacie. Zamiast weekendowych turniejów w różnych krajach, przez miesiąc ekipy będą rywalizować w Rimini we Włoszech.
- Na razie trudno cokolwiek oceniać, bo nie wiadomo, jak to będzie wyglądać w środku. Ale nie oszukujmy się, że Liga Narodów jest dla nas najważniejszą imprezą. Przede wszystkim to dla nas forma przygotowania, a dla trenera znalezienia najlepszej dwunastki. Czeka nas więc podwójna rywalizacja. Jedna z przeciwnikami, a druga o miejsce w kadrze do Tokio - zauważył Drzyzga, który z Asseco Resovią zajął piąte miejsce w PlusLidze i zostaje w drużynie na kolejny sezon.
Mistrzem Polski został Jastrzębski Węgiel, który w finale pokonał ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle. Ostatnim meczem sezonu będzie trzecie starcie o brązowe medale między PGE Skrą Bełchatów a VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa (środa, godz. 17.30, transmisja Polsat Sport).
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
- Sensacyjne doniesienia "Bilda"! Bayern i reszta powrócą do Ligi Mistrzów?
- Wymowne koszulki piłkarzy Leeds United przed meczem z Liverpoolem
- Uczestników Superligi zabraknie na mundialu i Euro?
- Jest decyzja w sprawie Lewandowskiego. Kiedy napastnik Bayernu wróci do gry?
- Polska wciąż nie wie, gdzie zagra podczas Euro 2020. UEFA przeciąga decyzję
- Sportowcy świętują Walentynki. Jak spędzają dzień zakochanych?
