Reporterka „Expressu” była na pokazie, gdzie namawiano seniorów do wątpliwych zakupów

W małej salce siedzi 20 seniorów, niektórzy przyszli o kulach. Prowadzący pan Zbyszek wspomina coś o klinice w Szwecji, wykładach w Akademii Królewskiej w Sztokholmie. Mówi, że nas kocha i szanuje. W końcu oznajmia: - Nie ma rehabilitacji, tylko profilaktyka medyczna. Prezentuje płytkę magnetyczną Energie Master Kraft. Twierdzi, że stosują ją Irena Szewińska i Kamil Durczok. - To biologiczne pole magnetyczne leczy schorzenia i zwyrodnienia. Ta płytka nie ma skutków ubocznych - twierdzi. Na środek zaprasza 6 osób. Przykłada im pytkę w bolące miejsca i po 10 minutach pyta: Co czujesz? Jeden z panów: - Mrowienie w dłoniach. - Dobrze, czyli jest aktywacja metabolizmu. Z sali pada pytanie. - Ile to kosztuje? - 2600 złotych, ale dziś jest promocja - 1890 złotych. Można też wziąć na raty - zachęca. Jedno z małżeństw się decyduje. Pan Zbyszek mu gratuluje. Potem proponuje jeszcze emulsję do skóry i na pajączki na nogach za jedyne 20 zł (promocja!). Preparaty wkłada do nosa, buzi, naciera sobie ciało. Niektórzy decydują się na zakup. Na koniec otrzymujemy darmowe kremy, choć miały być ciśnieniomierze, zegarki szwajcarskie i noże ze stali nierdzewnej. Kilku seniorów jest wyraźnie zawiedzionych.
[break]

Pole magnetyczne stosowane jest jako jeden z zabiegów fizjoterapuetycznych. Pytam więc specjalistę, czy może leczyć zwyrodnienia. - To rodzaj energii, która daje chwilową ulgę, ale nie wyleczy zwyrodnienia. Nic nie zastąpi gimnastyki - zapewnia Barbara Bednarczyk, fizjoterapeutka. Co zatem zrobić, gdy zakup jest nietrafiony? - Jeśli umowa sprzedaży była podpisana poza lokalem firmy, to zgodnie z ustawą konsument, w ciągu 10 dni od wydania towaru, może od niej odstąpić - mówi Krzysztof Tomczak, miejski rzecznik konsumentów.
- Musi na piśmie złożyć oświadczenie odstąpienia od umowy i przesłać listem poleconym pod adresem firmy, a potem w ciągu 14 dni na swój koszt odesłać towar w stanie niezmienionym.
To niejedyny przykład wątpliwych zakupów. Pod koniec sierpnia pisaliśmy o dotkliwych karach finansowych, które nałożył UOKiK na nieuczciwe firmy, organizujące handlowe pokazy.