- Nie możemy nawet wyjść na balkony, bo wylane są topiącą się w upale smołą - skarżą się lokatorzy bloku przy Niepodległości 86. Spółdzielnia tłumaczy, że to jerzyki zgotowały im taki los.
<!** Image 2 align=right alt="Image 127973" sub="Prace dociepleniowe są dla lokatorów dość dużym utrapieniem. Rusztowania
i folie uniemożliwiają wyjścia na balkony, otwieranie okien czy suszenie prania Fot. Renata Napiekowska">1 lipca rozpoczął się remont bloku przy alei Niepodległości 86 i wygląda na to, że zakończy się nie wcześniej niż za dwa miesiące. Mieszkańcy budynku nie są zadowoleni z wykonawcy i twierdzą, że prace ślimaczyły się od samego początku. Do 24 lipca, jak mówią, położono zaledwie styropian i wklejono siatki na ścianie wejściowej. Zostały też skute posadzki z balkonów. W tym momencie remont został nieoczekiwanie przerwany.
- Pracownicy firmy oznajmili, że wrócą dopiero we wrześniu, ponieważ w bloku są ptasie gniazda. Ustawa o ochronie przyrody istnieje nie od dziś i nie negujemy konieczności jej przestrzegania. Uważamy, że barbarzyństwem jest zamurowywanie ptasich siedlisk z siedzącymi w nich młodymi z lęgu, ale do prac dociepleniowych można było przygotować się tak, by przebiegały one w zgodzie z ochroną przyrody - twierdzą lokatorzy.
W bloku założyły swoje gniazda jerzyki. Okres lęgowy ptaków trwa do 25 sierpnia. Jak twierdzą mieszkańcy, nawet wtedy można prowadzić roboty pod nadzorem ornitologa, więc dziwią się, dlaczego zostały przerwane.
<!** reklama>- W okresie kiedy ptaki opuszczają gniazda, wystarczyło zabezpieczyć szczeliny przed ponownym ich zajęciem - twierdzą mieszkańcy, którzy opisali swoje perypetie w liście do naszej redakcji i piśmie skierowanym do Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Oburzeni są również tym, że nawet nie poinformowano ich o tym, kiedy prace zostaną wznowione i zakończy się remont.
- Wstrzymaliśmy prace do 20 sierpnia z uwagi na ochronę jerzyków. Już teraz jednak roboty będą kontynuowane w pasach elewacji, gdzie nie ma ptasich gniazd. Pełną parą prace ruszą od 20 sierpnia. Zobowiązują nas do tego uzgodnienia z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków - informuje Grażyna Górna, kierowniczka Działu Inwestycji Termomodernizacyjnych w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Lada dzień na klatkach budynku pojawią się też informacje o dalszym przebiegu remontu i terminie jego zakończenia. - Zawsze dbamy o to, by przy remontach nie uszkadzać ptasich gniazd i by ptaki miały gdzie wracać. Z jednej strony tych ludzi rozumiem, bo papa i smoła utrudniają im życie. Jednak to sami lokatorzy nagłośnili ten problem, że robimy remont i zamurujemy ptaki – dodaje Grażyna Górna.
Termomodernizacja budynku zakończy się najpewniej pod koniec września.
Warto wiedzieć
Jerzyk jest objęty w Polsce ścisłą ochroną. Od lat 90. ubiegłego wieku obserwuje się zmniejszanie liczebności tych ptaków. Przyczyną są remonty i termomodernizacja budynków. Jerzyk zakłada gniazda w szczelinach murów, pod dachówkami, itp.