Ratunku, głuchniemy na potęgę!

[break]
Niedosłuch staje się coraz większym problemem i nie tylko dlatego, że specjaliści stwierdzają więcej wad lub chorób narządu słuchu. O niedosłuchu w ostatnim czasie mówi się często. Powodów jest wiele, np. pionierskie operacje przeprowadzane w bydgoskich szpitalach.

Wszczepianie implantów

Niedawno, o czym informowaliśmy, w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką dr Andrzej Krzyżaniak, ordynator oddziału klinicznego otolaryngologicznego, przeprowadził unikalny zabieg wszczepienia implantu ucha środkowego.

- Implant ucha środkowego MET to dyskretne rozwiązanie, w którym dźwięki przenoszone są bezpośrednio na kosteczki słuchowe - tłumaczył nam dr Andrzej Krzyżaniak. - Takie rozwiązanie gwarantuje akustyczne wzmocnienie naturalnego słuchu.

PRZECZYTAJ:Noszenie aparatu może być modne!

Pacjent, po wykonaniu zabiegu, będzie słyszał naturalnie. System przeznaczony jest dla osób, które ukończyły 18 rok życia i u których stwierdzono umiarkowany lub znaczny niedosłuch.

Skomplikowane operacje wykonuje się również w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela oraz w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy, najlepiej wyposażonym ośrodku laryngologii dziecięcej w Polsce.

- W ostatnim czasie w bydgoskiej placówce opieką objęto pacjentów laryngologicznych między innymi z Wielkiej Brytanii i Ukrainy. Na przełomie 8 lat przeprowadzono przeszło 100 wszczepień implantów słuchowych. W Polsce implanty słuchowe są w 100 procentach refundowane przez NFZ - informuje „Express Bydgoski” Joanna Piczuła z firmy Sigma dodając, że za kilka dni (w piątek, 13 maja) odbędzie się konferencja naukowa. Okazją do spotkania jest przeprowadzenie w tym szpitalu stu zabiegów wszczepienia implantów słuchowych najmłodszym pacjentom. Zabiegi te są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Podstawowe zasady

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia (z dnia 6 grudnia 2013 r. w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie) wymagane jest spełnienie określonego kryterium. W przypadku aparatów słuchowych jest nim niepełnosprawność słuchowa 2, 3 i 4 stopnia uszkodzenia słuchu (przekraczająca 40 dB) dla pacjentów powyżej 26. roku życia, a także powyżej 30 dB dla pacjentów, którzy nie ukończyli jeszcze 26. roku życia.

NFZ refunduje zakup aparatów słuchowych na przewodnictwo dźwięków powietrzne lub kostne. Obowiązują jednak limity. I tak np. dla osób, które nie ukończyły 26. roku życia limit wynosi dwa tysiące złotych za podstawowy aparat. Natomiast dla osób starszych limit wynosi tysiąc złotych, a udział NFZ 70 proc. Oznacza to, że pacjent otrzyma 700 zł dopłaty. Osobom, które nie ukończyły jeszcze 26. roku życia refundacja kosztów zakupu aparatu słuchowego przysługuje co trzy lata, a starszym - co pięć lat.

W 2015 roku Kujawsko-Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ w Bydgoszczy zatwierdził refundację zakupu 4135 aparatów słuchowych na przewodnictwo powietrzne dla osób powyżej 26. roku życia oraz 140 dla pacjentów starszych. W przypadku aparatów na przewodnictwo kostne dla osób powyżej 26. roku życia - 10 sztuk, a dla młodszych - dwie sztuki.