- Ratownictwo medyczne nie jest tworzone na takich samych zasadach jak inne służby chroniące obywateli. Następuje uprzywilejowanie jednych podmiotów (publicznych) kosztem innych (prywatnych). Żadne kontrole, w tym NIK, nie wykazały nieprawidłowości w udzielaniu pomocy pacjentom w prywatnych placówkach. Nie ma też zastrzeżeń do pracy pracowników medycznych – mówi dr Dobrawa Biadun, radca prawny, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Po upaństwowieniu ratownictwa medycznego konieczne będzie odtworzenie całej jego struktury (zapewnienie lekarzy, zakup ambulansów, wyposażania), zbudowanej i utrzymywanej przez podmioty prywatne w ostatnich kilkunastu latach. Może to doprowadzić do zagrożenia ciągłości i dostępności świadczeń, a także uniemożliwić kontrolę efektywności wydatkowania środków publicznych, co jest sprzeczne z kierunkami działania rządu określonymi w expose premiera Mateusza Morawieckiego.
Zmiany zaproponowane w ustawie naruszają swobodny przepływ towarów, osób, usług i kapitału oraz wolności i swobody działalności gospodarczej w ochronie zdrowia. Są też sprzeczne z umową między Polską i Danią w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji. Ich konsekwencją będzie konieczność wypłaty odszkodowania z powodu wywłaszczenia pośredniego, ostrzega Konfederacja Lewiatan.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę