Azbest używany do końca lat 80. w produkcji materiałów do krycia dachów jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Największe zagrożenie stwarzają uszkodzone płyty eternitowe.
<!** Image 2 align=right alt="Image 66485" sub="Wiele krytych eternitem wiat na przystankach autobusowych w powiecie świeckim od lat czeka na wymianę zadaszenia. /Fot. Marek Wojciekiewicz">Z nich uwalnia się pył azbestowy, który dostaje się do płuc wraz z wdychanym powietrzem. Obecność włókien azbestowych w organizmie prowadzi do zwłóknienia tkanki płucnej zwanej azbestozą. A od niej już tylko krok do raka płuc.
Usuwaniem starego eternitu zajmują się wyspecjalizowane firmy. Operacja musi być wykonana z zachowaniem rygorystycznych procedur, które ograniczają rozprzestrzenianie się rakotwórczego pyłu. To musi kosztować. Za demontaż, transport i neutralizację eternitu z domu jednorodzinnego trzeba zapłacić około 4 tys. złotych. Pozbycie się kłopotliwych płyt to dopiero część całego przedsięwzięcia. Ogołocony dach trzeba czymś zakryć.
- Mieszkam w dwustuletnim domu krytym rakotwórczymi płytami, jednak nie stać mnie na remont dachu - narzeka Maria Rudkowska z Gródka koło Drzycimia. - Pytałam już sołtysa, czy mogę liczyć na jakąś pomoc, bo mieszkam sama i utrzymuję się z bardzo niskiej renty. Niestety, okazuje się, że nie mogę liczyć na wsparcie ze strony sołectwa.
<!** reklama>W takiej samej sytuacji, w jakiej znalazła się Maria Rudkowska, jest wielu starszych ludzi. Najczęściej są to mieszkańcy wsi, bo tam znajduje się najwięcej domów krytych niebezpiecznym materiałem.
Podobne problemy ma także wielu właścicieli budynków w gminie Świecie. - Przepisy nakładają na właścicieli budynków krytych niebezpiecznym eternitem obowiązek jego wymiany do 2032 roku - informuje Edyta Kliczykowska, kierowniczka Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Właściciele tych domów muszą zadbać o to, aby niebezpieczny materiał został zutylizowany przez uprawnioną do tego firmę.
Niektóre przedsiębiorstwa handlujące materiałami budowlanymi oferują pomoc w pozbyciu się kłopotliwego eternitu, tym którzy kupią u nich materiał na nowy dach. Wielu mieszkańców wsi próbuje uprać się z problemem bez zdejmowania niebezpiecznego pokrycia z dachu. Malowanie płyt preparatami uniemożliwiającymi pylenie lub układanie na nich innego lekkiego pokrycia, to jednak tylko półśrodki.