Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał P. były bydgoski radny dostał odroczenie wyroku więzienia. Został skazany za znęcanie się nad żoną

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Rafał P. uzyskał w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy odroczenie wykonania kary. Ma iść za kraty na dwa lata
Rafał P. uzyskał w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy odroczenie wykonania kary. Ma iść za kraty na dwa lata Archiwum Polskapress
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy odroczył karę skazanemu w ubiegłym roku byłemu radnemu PiS. P. ma trafić do więzienia na dwa lata za znęcanie się nad żoną.

Zobacz wideo: Protest branży weselnej w Bydgoszczy

- Sprawa wykonawcza trafiła do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. Sąd Okręgowy zajmował się w ubiegłym roku postępowaniem z apelacji, w którym już zapadł wyrok - mówi sędzia Krzysztof Dadełło, rzecznik prasowy SO w Bydgoszczy.

I faktycznie, jak wynika z informacji nieoficjalnych, bydgoski sąd rejonowy na niejawnym posiedzeniu postanowił odroczyć karę pozbawienia wolności byłemu radnemu miasta Rafałowi P.

To Cię może też zainteresować

Przypomnijmy, że latem 2020 w bydgoskim sądzie zapadł wyrok skazujący P. na dwa lata bezwzględnego więzienia (czyli niepodlegającemu warunkowemu zawieszeniu). Poza tym, P., którego sąd uznał za winnego znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną, musi również zapłacić 75 tys. zł nawiązki i dostał zakaz zbliżania się do swojej ofiary na odległość mniejszą niż 50 metrów.

Historia kaźni, jaką mężczyzna miał zgotować swojej żonie w zaciszu domu z podbydgoskim Łochowie, stała się głośna w 2017 roku. To wtedy Karolina P., poinformowała o przemocy domowej, której była ofiarą. W 2018 roku, kiedy w bydgoskim sądzie rozpoczął się proces, opowiadała o życiu z P. Powiedziała, że mieszkając z Rafałem P. czuła się, jak „narzędzie do wykonywania jego rozkazów”.

- Nasze pierwsze trzy miesiące były sielanką. Po ślubie jednak Rafał zmienił swoje zachowanie o 180 stopni. Kiedy zaszłam w ciążę i bardzo źle ją znosiłam, mimo to o północy wykopał mnie z łóżka, bym wyprowadziła psa - mówiła P.

Opowiadała o czasach, kiedy w wynajętym domu w Łochowie P. urządził bez jej zgody biuro swojej firmy. Karolina musiała potem - zeznawała - sprzątać łazienkę i kuchnię po 8 pracownikach, którzy codziennie korzystali z jej naczyń i kubków. Byłam zmęczona pracą, chciałam położyć się spać, a on wywalał mnie z łóżka i mówił „Wypierd..., szmato”. Musiałam myć podłogę z płaczem. Czułam się jak przedmiot.

Wyzwiska, szarpanie i kopanie przez P. sprawiło, że Karolina założyła Niebieską Kartę. - To była jedyna rzecz, która dawała mi poczucie bezpieczeństwa - mówiła. Kiedy Rafał P. się o tym dowiedział, wpadł - mówiła pokrzywdzona - we wściekłość: - Kiedy odwiedzała nas policja, uśmiechał się i był miły. Kiedy policjanci wychodzili, on znowu wyrzucał mnie z domu.

Szokujące nagrania

W kwietniu 2017 Karolina P. postanowiła ujawnić w internecie trwające godzinę nagranie, na którym słychać wyzwiska i odgłos uderzenia.

- Wypierd..., jest już za późno - słychać w nagraniu. Następuje krzyk: - Ała, dlaczego mnie uderzyłeś?!
- Nie uderzyłem cię.
- Pchnąłeś mnie.
- No to cię pchnąłem, bo mnie wkurwi... (...) - Przepraszam! - słychać głos kobiety. - Nie, kur... mać, teraz spierd...! - słychać odgłosy przypominające uderzenia oraz płacz kobiety.
- Nie drzyj mi się - mówi mężczyzna. „(...) Zamknij się. Zamknij się, kur...! (...) Ciszej masz mówić, bo wszyscy słyszą i nie mam zamiaru wszystkich budzić, peda...! Wypierda... z tego domu. (...) nikt cię, kur... nie bije. Dopiero cię zacznę bić. Wypierda...!

W dalszej części nagrania słychać wyzwiska rzucane w stronę kobiety. Znajdują się wśród nich określenia takie, jak: „szmata”, „debil”, „kur...”, „frajer”.

Z kontekstu „rozmowy” można wywnioskować, że w tej konkretnej sytuacji mężczyzna zarzucał kobiecie, iż nie zabrała z restauracji kwiata, który on jej wcześniej wręczył.

Padają słowa:

"Zapierda... po kwiata”, „Mnie gówno obchodzi, ma być tutaj za chwilę”, „(...) nie trzy złote, tylko dwadzieścia złotych (...) to był kwiat, który ja kur... kupiłem dla ciebie, szmato"

Krótko po ujawnieniu tego nagrania Rafał P. wystąpił z klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz zrzekł się mandatu radnego Rady Miasta Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rafał P. były bydgoski radny dostał odroczenie wyroku więzienia. Został skazany za znęcanie się nad żoną - Gazeta Pomorska