Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?
Dwaj 42-letni mężczyźni z powiatu bydgoskiego, Tomasz L. i Rafał Cz., usłyszeli zarzuty i opuścili areszt. Obaj są podejrzani o podpalenie składowiska opon w Raciniewie 13 listopada 2020 roku.
Art. 163 KK
§ 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:
1) pożaru, (...) podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Przypomnijmy, kilka dni od wybuchu pożaru dwie osoby zostały tymczasowo aresztowane. W ustaleniu ich pomogło nagranie z monitoringu.
- Jeden z mężczyzn złożył zażalenie na tymczasowy areszt - informuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu. - Sąd Okręgowy w Toruniu uchylił jemu tymczasowy areszt. Drugiemu z nich, po przeprowadzeniu prokuratorskich czynności, prokurator areszt uchylił.
To podpalenie - o Raciniewie napisał biegły z pożarnictwa
Wobec mężczyzn zastosowane zostały środki wolnościowe. Żaden z nich nie przyznał się do podpalenia. A to, że doszło do niego na składowisku opon w Raciniewie - jest pewne.
- Ekspertyza biegłego pożarnictwa wskazuje na to, że było to ewidentnie podpalenie - wskazuje prokurator Kukawski. - W inny sposób nie mógł tam powstać pożar. Czekamy na kolejne ekspertyzy, trwa postępowanie przygotowawcze.
Przypominamy zdjęcia z pożaru w Raciniewie i ze składowiska opon przed nim
Film z akcji gaśniczej i apel strażaków w Raciniewie
