https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Quady zamiast budzików

Dominika Kucharska
W mieście jest ich coraz więcej i zaczynają coraz bardziej przeszkadzać mieszkańcom. Zdarza się, że kierowcy quadów nie robią sobie nic z zakazów.

W mieście jest ich coraz więcej i zaczynają coraz bardziej przeszkadzać mieszkańcom. Zdarza się, że kierowcy quadów nie robią sobie nic z zakazów.

<!** Image 2 align=none alt="Image 177636" sub="Tor przy ulicy Fordońskiej to jedno z miejsc, gdzie można poszaleć na quadach nie uprzykrzając życia sąsiadom">

Grupa amatorów quadów upatrzyła sobie piaszczyste miejsce w okolicach ulicy Inwalidów, nazywane przez mieszkańców „saharą”. - O godzinie 7 rano w sobotę chciałbym jeszcze spać, ale, niestety, nie mogę. Regularnie pod moim oknem przejeżdża kilka quadów. Moim zdaniem nie mają tłumików, bo hałas jest nie do zniesienia - skarży się pan Wojciech, mieszkaniec osiedla Bartodzieje.

W mieście takich czterokołowców przybywa już od paru lat. Na hałas narzekają także spacerowicze, ale nie jest to jedyny problem. Kierowcy quadów często skracają sobie drogę i przy okazji rozjeżdżają trawnik. Nie brakuje również takich, którzy siadają za kierownicą pojazdu na podwójnym gazie.

Dwa tygodnie temu policjanci z naszego województwa złapali kierowcę quada, który miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.

Zgodnie z przepisami, za kierownicą quada może usiąść już szesnastolatek, ale zdarza się, że kierującym jest znaczenie młodsza osoba. Quad jest bardzo popularnym prezentem dawanym chociażby z okazji pierwszej komunii, czyli trafia do dziewięciolatków.

W świetle prawa quady traktowane są tak samo jak pojazdy samochodowe i aby nimi kierować, potrzebujemy odpowiednich dokumentów i uprawnień.

- Każdy quad musi być zarejestrowany i posiadać ubezpieczenie OC. Poza tym zaliczamy go do pojazdów samochodowych. Jeżeli pojazd nie waży więcej niż 550 kilogramów, to kierującemu wystarczy prawo jazdy kategorii B1. W przypadku gdy quad jest cięższy, konieczne jest prawo jazdy kategorii B. Za łamanie przepisów naliczamy punkty karne, tak samo jak w przypadku kierowców samochodów - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

<!** reklama>

Osoba posiadająca wszystkie wymagane dokumenty może jeździć ulicami miasta, ale zakazuje się jazdy po lesie.

Dla tych, którzy chcieliby poszaleć, idealnym rozwiązaniem są specjalne tory do jazdy. Fan małych czterokołowców znajdzie tam liczne przeszkody, ostre zakręty i strome zjazdy. Dodatkowym atutem jest to, że zabawa odbywa się pod okiem profesjonalisty, a jazda nie przeszkadza innym mieszkańcom.

- Jazda quadem to przede wszystkim niesamowita adrenalina. Pokonujemy własne słabości i lęki. Niektóre tory są naprawdę ekstremalne. Na torze pod Ostromeckiem różnica w wysokości terenu wynosi nawet 25 metrów, więc to świetna zabawa - opowiada pan Sławek, operator torów z bydgoskiej firmy wyprawyquadem.pl.

Kupno quada powinno być dokładnie przemyślane, bo wiąże się z tym wiele wydatków. Sam koszt pojazdu jest porównywalny z ceną dobrej klasy laptopa. Mimo to do kupna quada powinniśmy podejść bardziej jak do kupna samochodu niż modnego gadżetu.

- Quad trzeba serwisować. Jeśli sami się na tym nie znamy, to konieczne będzie oddanie pojazdu do warsztatu - mówi operator torów do jazdy quadem.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski